Pamiętacie film Zapach kobiety? Odkąd pamiętam kocham perfumy i podkradałam je najpierw mamie, później namiętnie chodziłam przed szkołą popsikać się ulubionym testerem, aż do momentu spisania listy perfum, które choć raz w życiu muszę mieć i powiększaniu kolekcji.
Wypróbowałam setki perfum, dosłownie. W pewnym momencie przestałam liczyć. Różne nuty zapachowe, serie, znane marki, nowości, niszowe, luksusowe i te, kupione u tak zwanego chińczyka. W końcu mogę przyznać, że największe wrażenie na mojej skórze tworzy Versace Crystal Noir.
100 celów🎯| Cel #22 Perfumy
5 powodów dlaczego warto pokochać perfumy i umieścić je na liście celów.
- Pachnij. Od wieków uwielbiamy o siebie dbać i już w starożytnym Egipcie używano do tego celów specjalnych olejków lub kostek tłuszczu, które były nasączone pachnącą substancją i rozpuszczając się na ciele pod wpływem temperatury, tworzyły niezwykłe zapachy na skórze. Jednym z naszych mocnych zmysłów jest węch, lubimy wyczuwać piękne i dobrze kojarzące się nam zapachy, dlaczego zatem nie przywoływać sobie takich wspomnień za pomocą gotowych perfum?
- Wpłyń na innych. Zapachy mają moc wywierania wpływu na otoczenie. Dlatego w sklepach spożywczych lub odzieżowych, roztaczana jest specyficzna woń, która ma nas zachęcić do danego zakupu. Jest to udowodnione naukowo jak wpływają na nas poszczególne zapachy i tak woń owoców, bryzy jest dla nas bardzo przyjemna i chętniej jesteśmy skłonni zgodzić się na wiele rzeczy, kiedy jesteśmy otuleni przez ten zapach. Inne z kolei zapachy wywołują w nas radość, polepszenie humoru lub koncentrację. Dlatego używając odpowiedniej nuty zapachowej, możemy być na przykład kojarzeni, jako osoby bardziej pociągające od innych.
- Bądź pewny siebie. Na pewno choć raz spotkaliście osobę, która szła dziarskim krokiem przez miasto, dobrze ubrana, a za nią ciągnął się ogon powalającego zapachu. Od razu zwraca się na taką osobę uwagę, ustępuje miejsca. Nic dziwnego. Może okazać się, że ta osoba jest na co dzień bardzo nieśmiała, ale odpowiednio dobrany, intensywny zapach, sprawia, że czujemy się odważniejsi i pewniejsi siebie niż nie kropiąc się perfumami. Nie ukrywajmy również, że dobre, długo utrzymujące się perfumy trochę kosztują, więc otoczenie odbiera nas jako osoby bogate, zadbane i my sami zaczynamy siebie tak postrzegać.
- Daj się skusić. Czy perfumy mogą zawierać feromony, to sprawa dyskusyjna, ale prawdą jest, że zarówno nos kobiety jak i mężczyzny, jest wyczulony na pewne zapachy i kojarzą się w mózgu jako sygnał erotyczny, np. piżmo. Zatem skraplając się takimi perfumami, jesteśmy przyjaźniej odbierani przez płeć przeciwną.
- Zbuduj image. Makijaż, ubranie, akcesoria, a w ostatnim dziesięcioleciu to właśnie perfumy, tworzą styl. Umiejętnie dobrane perfumy do naszej skóry, ale również wyglądu i charakteru, mogą dopełnić nasz image. Przykładowo romantyczkom polecane są zapachy kwiatowe, kobietom sukcesu aromaty szyprowe, a femme fatale nuty orientalne.
10 prawd o perfumach
#01 Nie stosuj perfum latem, bezpośrednio przed opalaniem.
To prawda stara jak świat, ale warto o niej przypomnieć. Nawet najdroższa marka, nie zapewni nam ochrony przed słońcem. Jeśli psikasz się od stóp do głów latem perfumami, nie zdziw się, że twoja skóra może ulec przebarwieniom, oparzeniom lub reakcjom alergicznym. Chociaż składy perfum zmieniają się na coraz bardziej eco friendly, należy pamiętać, że nadal mamy do czynienia z chemią i zawsze należy wykonać próbę, zanim kupimy cały flakon.
#02 Nie psikaj włosów.
Chcemy, żeby za nami unosiła się aromatyczna mgiełka, ale to poważny błąd, który nawet czasem ja popełniam i od razu widzę tego efekty. Otóż perfumy zawierają między innymi alkohol, który wysusza nasze włosy i zaczynają one matowieć, a końcówki nawet rozdwajać, zatem niestety, zrezygnuj z psikania namiętnie całej siebie.
#03 Trzeba mieć duży flakon, bo przecież psikamy po całym ciele.
Podobno Monroe, mówiła, że należy spryskać te części ciała, które chcemy aby były całowane, ale prawda jest taka, że nawet jeśli spryskamy całe ciało, to perfum i tak odparuje, a utwierdzi się tylko w miejscach najbardziej ukrwionych, lub tam, gdzie nałożono wcześniej balsam, zatem nadgarstki, zewnętrzna strona ręki, uda, kark.
#04 Perfumy zawierają alkohol.
Tak i mnóstwo syntetycznych dodatków, niestety nie ma czegoś takiego jak ekologiczne perfumy. Nawet one, na bazie olejków, zawierają do 30 % chemikaliów. Nie da się inaczej utwierdzić zapachu we flakonie, żeby służył nam, nawet do dziesięciu lat i nie zwietrzał lub się zwyczajnie nie zepsuł. Raczej w stwierdzeniu eko, oznacza że nie używa się już naturalnych substancji pozyskiwanych w niemoralny sposób jak piżmo lub nie testuje się już perfum na królikach.
#05 Każdy zapach jest mniej więcej podobny.
Oj zdecydowanie nie prawda i często perfumy są nietrafionym prezentem, ponieważ każdy ma inne preferencje i czasem nawet zależy to od pory dnia, naszego zmęczenia, humoru. Poza tym, często ktoś psika w drogerii kilkoma zapachami, a nasz mózg zapamiętuje na kilka godzin, tylko trzy pierwsze wonie.
#06 Skoro nie ciało, spryskam całe ubranie.
Tak i nie. Należy z tym uważać, bo niektóre tkaniny również mogą się przebarwić albo zapach może utrzymywać się długo. Skóra naturalna, len, futro kochają wręcz perfumy, ale jedwab i większość syntetyków niestety może nawet niekorzystnie zniekształcić zapach.
#07 Perfumy słabną jakościowo pod koniec flakonu.
To nie perfumy stają się niewyczuwalne, tylko po około tygodniu używania każdego dnia, nasz mózg zaczyna uważać, że jest to zapach dla nas naturalny i powoli my przestajemy zwracać na nie uwagę, ale należy pamiętać, że dla otoczenia one nadal są wyczuwalne!
#08 Perfumy wietrzeją.
Jeśli są nieodpowiednio przechowywane to tak. Kochamy stawiać je w łazience, mamy je wtedy pod ręką i inni też je widzą, ale prawda jest taka, że jest im tam za gorąco, widno i szybko niszczeją. Perfumy lubią umiarkowaną temperaturę, zacienione miejsce i częste używanie.
#09 Ten sam perfum pachnie brzydko na mojej znajomej.
To całkiem możliwe, perfumy dopiero z naszym naturalnym zapachem ciała, mogą komponować się idealnie i tworzyć inny zapach nawet niż we flakonie. Jemy inne produkty, mamy inny wiek, inny styl życia, to wszystko ma wpływ na zapach.
#10 Pewne perfumy nie wypadają.
Kiedyś istniała taka szkoła, że np. w urzędzie nie wypada aby kobieta była zbyt pachnąca. Blondynkom kupowało się raczej delikatne, kwiatowe zapachy. Oj nie warto powielać takich mitów, a otaczać się taką mgiełką zapachową, na jaką mamy akurat ochotę 🙂
Autorka: Karolina Panthera Strzelczyk – jestem dziennikarzem, wydałam trzy tomiki poezji, od lat organizuję imprezę literacką Heraski w Krakowie. Od dziesięciu lat interesuję się w sposób zawodowy szeroko rozumianą psychologią, szczególnie skupiając się na zagadnieniach mowy ciała i relacjach. Jestem freelancerem, któremu wiecznie mało wrażeń, czasem możecie odnaleźć mnie na szklanym ekranie. Kocham życie i chcę swoimi przemyśleniami sprawić, żebyśmy wymieniali się doświadczeniami. Zajrzyj na IG: Mottled
Podoba Ci się? 
Sprawdź też: 100 celów🎯
