W jaką grę grasz? Skończoną czy nieskończoną? Mamy tendencję do postrzegania świata w kategoriach sukcesów i porażek, zwycięzców i przegranych. Domyślny tryb wygranej-przegranej czasem sprawdza się na krótką metę, ale jako strategia w biznesie i w życiu w dłuższej perspektywie ma opłakane konsekwencje. Czy istnieje jakaś inna realna opcja? Okazuje się, że tak. Simon Sinek autor takich bestsellerów jak “Zaczynaj od DLACZEGO“, czy “Liderzy jedzą ostatni” uważa, że odpowiedzią jest bycie liderem o nieskończonym nastawieniu i gra bez końca!

“Firmy, z liderami o o nieskończonym nastawieniu, zyskują na sile, są bardziej inspirujące dla swoich pracowników oraz bardziej pociągające dla osób kupujących ich produkty”. – Simon Sinek

W jaką grę grasz? Skończoną czy nieskończoną?

Obecność przynajmniej dwóch graczy oznacza, że mamy do czynienia z grą. Istnieją dwa rodzaje gier skończone i nieskończone.

Czym różnią się gry skończone od nieskończonych?

Gry skończone:
  • są rozgrywane przez znanych graczy i mają ustalone reguły
  • zawodników łatwo zidentyfikować, bo wszyscy mają odpowiednie stroje
  • są określone reguły, nad których przestrzeganiem czuwają sędziowie
  • wszyscy zawodnicy godzą się grać według tych reguł i akceptują kary za ich złamanie
  • w skończonych grach zawsze jest jakiś początek, środek i koniec
  • celem gry jest zwycięstwo; drużyna, która po zakończeniu przepisowego czasu zgromadzi więcej punktów, zostanie ogłoszona zwycięską.

Przykładem takiej gry skończonej jest np. piłka nożna, koszykówka, czy szachy.

Gry nieskończone:
  • są rozgrywane zarówno przez znanych, jak i nieznanych graczy
  • nie ma ścisłych i ogólnie przyjętych reguł; istnieją konwencje lub prawa regulujące zachowania uczestników, ale w obrębie tych ogólnych wskazań uczestnicy mają pełną swobodę
  • sposób prowadzenia rozgrywki zależy wyłącznie od danego gracza; każdy może w dowolnym momencie i z dowolnego powodu zmienić swoje podejście do gry
  • nie ma ograniczeń czasowych; ponieważ nie ma żadnej mety i żadnego realnego końca rozgrywki
  • nie istnieje coś takiego jak „zwycięstwo” w nieskończonej grze
  • celem w takiej grze jest granie, podtrzymywanie rozgrywki.

Przykładem takiej “gry nieskończonej” jest np.: małżeństwo, przyjaźń, edukacja, globalna polityka, biznes czy ludzkie życie. Bo wszystkie te przedsięwzięcia to “podróże”, a nie wydarzenia.

Koncepcja dwóch typów gier, bazuje na pracy prof. Jamesa P. Carse’a, który w 1986 roku wydał rozprawę Finite and Infinite Games: A Vision of Life as Play and Possibility. To właśnie dzieło Carse’a zainspirowało Simona Sineka do myślenia poza kategoriami wygranej i przegranej, poza remisami i patami.

Gra bez końca. 5 elementów przywództwa z nieskończonym nastawieniem

Oto pięć praktyk nieskończonego przywództwa. Aby stać się liderem o nieskończonym nastawieniu trzeba uwzględnić następujące elementy:

#01 Promowanie słusznej sprawy

W skończoną grę gramy po to, by wygrać. Nawet jeśli mamy tylko nadzieję dobrze grać i cieszyć się rozgrywką, nie dążymy do przegranej. Motywacja w nieskończonej grze jest zupełnie inna. Celem jest nie zwycięstwo, lecz kontynuowanie rozgrywki. Chodzi o dążenie do czegoś większego niż my sami, czy nasza organizacja. Każdy, kto chce być liderem w nieskończonej grze, musi mieć jasno zdefiniowaną Słuszną Sprawę.

Słuszna Sprawa musi być:
  • za czymś — pozytywna i optymistyczna,
  • inkluzywna — otwarta na wszystkich, którzy chcą wnieść wkład, zorientowana na służbę — podstawowymi beneficjentami są inni ludzie,
  • prężna — o potencjale przetrwania zmian politycznych, technologicznych i kulturowych,
  • idealistyczna — wielka, śmiała i w ostatecznej wersji nieosiągalna.
Czym różni się Słuszna Sprawa od DLACZEGO?

Simon Sinek jest znany ze swojej koncepcji DLACZEGO. Czym, więc Słuszna Sprawa różni się od DLACZEGO? Słuszna Sprawa to coś innego niż nasze DLACZEGO. DLACZEGO jest zakorzenione w przeszłości. DLACZEGO to geneza. To wyjaśnienie, kim jesteśmy — całkowita suma naszych wartości i przekonań. W Słusznej Sprawie chodzi o przyszłość. Definiuje ona, dokąd zmierzamy. Opisuje świat, w jakim chcielibyśmy żyć i którego tworzeniu się oddajemy.

Każdy ma własne DLACZEGO i każdy może poznać swoje DLACZEGO, jeśli postanowi je odkryć. Słusznej Sprawy wcale nie musimy mieć własnej, możemy dołączyć do czyjejś. Możemy założyć własny ruch lub dołączyć do jakiegoś ruchu i uznać go za własny. W przeciwieństwie do DLACZEGO, które może być tylko jedno, Słusznych Spraw możemy realizować kilka.

“Słuszna Sprawa to konkretna wizja przyszłego stanu, który jeszcze nie istnieje, lecz jest tak przekonujący, że ludzie są gotowi ponosić różne ofiary, by do niego dążyć”. – Simon Sinek

#02 Budowanie zaufanych zespołów

Istnieje różnica między grupą ludzi, którzy ze sobą pracują, a grupą ludzi, którzy sobie ufają. W grupie ludzi, którzy tylko ze sobą pracują, relacje są głównie transakcyjne i bazują na wspólnym pragnieniu realizowania zadań. Nie uniemożliwia nam to lubienia swoich współpracowników lub czerpania radości z pracy. Ale to nie wystarczy, żeby stworzyć Zaufany Zespół.

Zaufanie to emocja…

Lider nie może od nas żądać, byśmy byli szczęśliwi lub pełni inspiracji. Tak samo nie może kazać nam ufać sobie nawzajem lub jemu. Aby wykształciło się zaufanie, musimy najpierw móc bezpiecznie o sobie mówić. Musimy czuć się bezpiecznie z pokazywaniem swoich słabszych stron.

Gdy nie pracujemy w Zaufanym Zespole i nie mamy wrażenia, że możemy swobodnie wyrazić wszelkiego rodzaju słabości. Często czujemy się zmuszeni do kłamstw, ukrywania się i udawania.

Natomiast w Zaufanym Zespole, czujemy się bezpiecznie. Nie boimy się podnieść ręki i przyznać do błędu, powiedzieć szczerze o swoich brakach, przyjąć odpowiedzialność za swoje zachowanie czy poprosić o pomoc.

“W Zaufanym Zespole mamy pewność, że lider i współpracownicy będą chcieli nas wesprzeć”. – Simon Sinek

#03 Studiowanie swoich godnych rywali

Kim jest Godny Rywal? To zawodnik, z którym warto się porównywać. Może pochodzić z naszej branży lub spoza niej. Może być naszym najzagorzalszym wrogiem, współpracownikiem lub kolegą. Nie ma znaczenia, czy gra ze skończonym nastawieniem, czy z nieskończonym, pod warunkiem że my gramy z nieskończonym.

Niezależnie od tego, kim jest i gdzie go znaleźliśmy, kluczowe jest to, że pewną rzecz (lub rzeczy) robi równie dobrze jak my lub lepiej. Może mieć lepszy produkt, wzbudzać większą lojalność, być lepszym liderem lub działać z wyraźniejszym poczuciem celu niż my. Nie zawsze podziwiamy wszystkie jego cechy. Jak też, nie zawsze się z nim zgadzamy i niekoniecznie musimy go lubić.

Po prostu zauważamy, że ma mocne strony i umiejętności, które mogą nas czegoś nauczyć. Sami wybieramy swoich Godnych Rywali i powinna to być strategicznie uzasadniona decyzja.

“Wybieramy kogoś na Godnego Rywala dlatego, że ma w sobie coś, co ujawnia nasze słabości i popycha nas do nieustannego udoskonalania się… które jest kluczowe, jeśli chcemy mieć siłę, by utrzymać się w grze”. – Simon Sinek

#04 Przejawianie egzystencjalnej elastyczności

Egzystencjalna elastyczność to zdolność inicjowania skrajnych zakłóceń modelu biznesowego lub strategii działania w celu efektywniejszego realizowania Słusznej Sprawy. To uznanie ze strony nieskończenie nastawionego gracza dla nieprzewidywalności, która pozwala dokonywać takiego rodzaju zmian.

Skończenie nastawiony gracz obawia się nowych lub zakłócających rzeczy. Gracz o nieskończonym nastawieniu wychodzi im na przeciw. Gdy nieskończony lider z wyraźną wizją Sprawy patrzy w przyszłość i widzi, że ścieżka, którą podąża, znacząco ogranicza możliwość realizowania jego Słusznej Sprawy, przejawia egzystencjalną elastyczność.

Tak samo postępuje w przypadku odkrycia nowej technologii, która będzie bardziej pomocna w realizowaniu Słusznej Sprawy niż ta stosowana dotychczas. Bez nieskończonej wizji strategiczne roszady, nawet ekstremalne, są zwykle reaktywne lub oportunistyczne. Egzystencjalna elastyczność jest zawsze ofensywna.

Przejaw egzystencjalnej elastyczności ma miejsce nie podczas zakładania firmy, lecz wtedy, gdy firma jest już w pełni uformowana i funkcjonalna. Dla wszystkich obserwatorów o skończonym nastawieniu taki czyn jest egzystencjalny. Dlatego, że lider rezygnuje z pozornie bezpiecznej aktualnej i zyskownej ścieżki na rzecz niepewnej nowej ścieżki, która może doprowadzić do pogorszenia kondycji lub nawet upadku firmy.

Według skończonego gracza nie warto tak ryzykować. Ale dla gracza o nieskończonym nastawieniu trzymanie się aktualnego kursu jest bardziej ryzykowne. On godzi się z niepewnością. Wierzy, że jeśli nie przejawi elastyczności, znacznie ograniczy swoje możliwości realizacji Sprawy. A ustalony kurs może nawet doprowadzić do rozpadu organizacji, jeśli w porę nie podejmie się działania.

“Motywacją nieskończenie nastawionego gracza do przejawienia egzystencjalnej elastyczności jest realizowanie SŁUSZNEJ Sprawy, nawet jeśli wymaga to zakłócenia aktualnego modelu biznesowego”. – Simon Sinek

#05 Demonstrowanie odważnego przywództwa

Przyjęcie nieskończonego nastawienia wymaga odwagi. Odważne przywództwo to gotowość podjęcia ryzyka dla dobra nieznanej przyszłości. To ryzyko jest jak najbardziej realne. Łatwo trzymać się miesiąca, kwartału lub roku, natomiast podejmowanie decyzji z perspektywy odległej przyszłości jest znacznie trudniejsze.

Takie decyzje na krótką metę mogą faktycznie być kosztowne. Możemy stracić przez nie pieniądze lub pracę. Trzeba mieć odwagę, żeby operować zgodnie ze standardami, które są ważniejsze od prawa — standardami etyki. A gdy czujemy presję na działania niezgodne z kodeksem etycznym, trzeba mieć odwagę, by przemówić i uświadomić osobom wywierającym nacisk sytuację, jaką kreują. Trzeba też mieć odwagę, by zaoferować pomoc w naprawieniu tej sytuacji.

Gdy mamy odwagę zmienić nastawienie ze skończonego na bardziej nieskończone, nasze decyzje będą często wydawały się śmiałe osobom z bardziej tradycyjnym poglądem na świat.  Trzeba mieć odwagę przewodzenia, żeby podejmować decyzje sprzeczne z aktualnymi standardami biznesu. A także odwagę, żeby zignorować nacisk zewnętrznych podmiotów, które nie inwestują i nie wierzą w naszą Słuszną Sprawę.

Odważne przywództwo ma w sobie siłę płynącą ze świadomości lidera, że nie zna on odpowiedzi na wszystkie pytania i nie ma nad wszystkim pełnej kontroli. Ma jednak ludzi i Słuszną Sprawę w roli drogowskazu.

Tylko słabi liderzy podejmują tak zwane niezbędne kroki. Tacy, którzy myślą, że mają odpowiedź na wszystko lub że kontrolują wszystkie zmienne. Mniejszej siły wymaga ogłoszenie dorocznych zwolnień w celu błyskawicznego skompresowania liczb i zrealizowania arbitralnych prognoz niż poszukanie innych, czasem niesprawdzonych opcji.

Gdy lider ma w sobie odwagę przywódczą, pracujący dla niego ludzie zaczynają także ją przejawiać. Odważne przywództwo rodzi odważne przywództwo.

“Odwaga w Grze Nieskończonej nie sprowadza się tylko do podejmowanych działań. Nawet liderzy o skończonym nastawieniu potrafią podejmować ryzyko. Odwaga w kontekście przywództwa o nieskończonym nastawieniu to gotowość do całkowitej zmiany sposobu postrzegania mechanizmów świata”. – Simon Sinek

Opracowanie własne na podstawie Simon Sinek - Gra bez końca. Przywództwo z nieskończonym nastawieniem - 5 zasad nieskończonego lidera
Opracowanie własne na podstawie Simon Sinek – Gra bez końca. Przywództwo z nieskończonym nastawieniem – 5 zasad nieskończonego lidera

Uwagi końcowe

W różnych momentach życia uczestniczymy w nieskończonych grach. W naszym interesie leży rozpoznanie takiej gry oraz umiejętność poprowadzenia jej z nieskończonym nastawieniem. Równie ważne jest identyfikowanie oznak skończonego myślenia i korygowanie ich, zanim dojdzie do poważniejszych szkód.

Organizacja stworzona do nieskończonej gry nie myśli tylko o sobie. Rozważa wpływ swoich decyzji na swoich pracowników, na swoją społeczność, na ekonomię, kraj i świat. Robi to dla dobra gry.

Lider o skończonym nastawieniu dąży do uzyskania czegoś od pracowników, klientów i akcjonariuszy, żeby zrealizować arbitralne parametry. Natomiast lider o nieskończonym nastawieniu dąży do tego, by jego pracownicy, klienci i akcjonariusze czuli wciąż pragnienie wspierania organizacji. Lider o skończonym nastawieniu gra, by skończyć grę i wygrać. Chce wygrać, wiec musi istnieć jakiś przegrany. Gra więc dla siebie i chce pokonać pozostałych graczy.

Gracze o nieskończonym nastawieniu chcą zostawić swoją organizację w lepszym stanie, niż ją zastali. Lider o nieskończonym nastawieniu gra po to, by grać. W biznesie oznacza to tworzenie organizacji, która przetrwa swoich liderów. Nieskończony gracz gra dla dobra gry.

Stań się liderem o nieskończonym nastawieniu!

Gra bez końca. - Simon Sinek
Gra bez końca – Simon Sinek

Jeśli chcesz być prawdziwym liderem o nieskończonym nastawieniu. Takim, który nie myśli w kategoriach krótkoterminowych, lecz długoterminowych. Liderem, który wie, że w nieskończonej grze stawką nie jest następny kwartał lub następne wybory, lecz następne pokolenie. Który inspiruje ludzi, by podążali za Słuszną Sprawą. Liderem, który dąży do tego, by ludzie i organizacja odnosili sukcesy także po jego odejściu i do dalszej gry, to koniecznie sięgnij po książkę Gra Bez Końca Simona Sineka. Dzięki wydawnictwu Onepress ta inspirująca, motywująca, pełna wrażliwości i pasji książka dostępna jest po polsku w tłumaczeniu Marcina Machinka. Zacznij w praktyce stosować opisaną w niej filozofię i przełącz swoje myślenie w tryb nieskończony!

Życie to gra! Graj z nieskończonym nastawieniem!

Najlepsze w książce Gra Bez Końca jest to, że nie dotyczy ona tylko biznesu, świata wielkich korporacji i zarządzania. Przestawione w niej zasady, z powodzeniem można zastosować we własnym życiu. Bo czym że jest życie jeśli nie nieskończoną grą. Po urodzeniu automatycznie stajesz się graczem i możesz jedynie wybrać, czy chcesz grać ze skończonym, czy z nieskończonym nastawieniem.

“Nasze życia są skończone, ale życie jest nieskończone. Jesteśmy skończonymi graczami w nieskończonej grze życia”. – Simon Sinek

Gra bez końca. Simon Sinek. Nieskończone gra. Nieskończone zwycięstwa.

Sprawdź też: Ekstremalne przywództwo – 12 zasad przywództwa od US Navy SEALs

A Ty jakie nastawienie wybierzesz? Skończone czy nieskończone?