Jak odejść od tego, co nam nie służy?

Patrzymy na nasze życie i co widzimy? No właśnie; same wybory do dokonania i decyzje do podjęcia. Wszystko to nie dość, że trudne to jeszcze czasem trudno od tego uciec, wymigać się, przerzucić ewentualnie na kogoś innego… Jedną z najważniejszych umiejętności nad jaką każdy z nas powinien pracować jest sztuka odchodzenia zamiast namiętnego wręcz uzależniającego czy toksycznego trwania w tym, co nas rani, co nam nie służy – cokolwiek to jest… Czasem coś konkretnego trzeba opuścić, zostawić, nie zastanawiać się nieskończoną ilość razy czy na pewno się powinno, bo zawsze znajdziemy jakiś argument, mniej lub bardziej zasadny, żeby jednak pozostać. Mimo wszystko pozostać… Nikt, poza nami, oczywiście, nie zadba o nasze zdrowie psychiczne, emocjonalną równowagę i nasze szeroko rozumiane dobro. Jak więc rozpoznać ten właściwy czas na odejście? Jak odejść od tego, co nam nie służy?

Jak odejść od tego, co nam nie służy?

Wewnętrzne sygnały

Kiedy czujemy, że coś jest nie tak, zwykle tak jest na pewno. Odczuwamy stres w ilościach nadwyżkowych. Jesteśmy niezadowoleni, nieszczęśliwi a więc coś jest na rzeczy. I często dzieje się tak, że te wewnętrzne sygnały naszej intuicji ignorujemy. Wmawiamy sobie, że coś nam się wydaje. Co gorsza, inni utwierdzają nas w tym przekonaniu a to przecież nie oni siedzą w naszym wnętrzu… Co jest więc zdrową reakcją na negatywne uczucia? Zostawienie, porzucenie, odejście od ich źródła. Najpierw jednak to źródło trzeba znaleźć. Wszyscy prawdopodobnie chcemy czuć się dobrze ale nie zawsze robimy wszystko żeby polepszyć nasze samopoczucie. Każda zmiana daje szansę na rozwój i każda ze zmian może przynieść coś dobrego. Zazwyczaj przynosi tylko my to dobro nie zawsze dostrzegamy bo nie jest ono takie jakie je sobie zaplanowaliśmy.

Obiektywna ocena

Obawy towarzyszą każdej wizji zmiany. Nie wszystkie jednak są zasadne. Co mnie prowadzi do tych wszystkich negatywnych emocji, odczuć? Czy jestem w stanie to zidentyfikować, rozpoznać, nazwać? Jeżeli chcę, by podjęta przeze mnie decyzja była w miarę wyważona, muszę w obiektywny sposób ocenić swoją obecną sytuację. Potocznie mówiąc, na chłodno, z wyłączeniem emocji, które potrafią krzyczeć w nas niczym noworodki a przynajmniej z ich świadomym kontrolowaniem. Czas nie jest nam dany po to, byśmy ciągle powtarzali, że go nie mamy czy że go nam brakuje. Czas jest nam dany po to, byśmy mogli przemyśleć wszystkie swoje obawy i wszystkie argumenty – te „za” i te „przeciw”. Niekiedy lepiej jest poczekać niż działać na przysłowiowego „wariata”.

Definicja celów i wartości

Cokolwiek, jakakolwiek sytuacja jest niezgodna z nami, naszymi wartościami czy celami, z definicją nas samych jako jednostek wśród ludzi to odejście od niej, bez względu na to, jaka ona jest, wydaje się czymś naturalnym, czymś oczywistym. Niech to będzie krok do przodu. Dbanie o Twój własny komfort, dobrostan psychiczny nie jest niczym złym. Pamiętaj, że zły człowiek to ewentualnie ten, który krzywdzi innych a dbanie o samego siebie nikogo przecież nie krzywdzi, nawet jeżeli Tobie czy innym wydaje się, że jest inaczej. Jeżeli masz zdefiniowane cele i wartości trzymaj się ich i odejdź od tego, co im nie sprzyja.

W poszukiwaniu wsparcia

Trudne sytuacje będą pojawiać się zawsze, niezależnie od tego czy jesteśmy na nie gotowi czy nie. Wówczas dobrze jest wyruszyć na poszukiwanie wsparcia u rodziny, przyjaciół lub kogoś innego, kto jest nam bliski i czujemy jego wsparcie. Mogą nam oni realnie pomóc w decyzji o odejściu od tego, co nam nie służy, bo przestało lub może nigdy tak naprawdę nie służyło… To również inne, często cenne dla nas, nowe perspektywy a także pomocne rady, które możemy wykorzystać. Pomoc nie oznacza, że ktoś podejmie trudną decyzję za nas. Jeżeli na to liczysz, to przestań… Wsparcie innych osób to wspólne spojrzenie, z różnych perspektyw na rzeczywistość i poszukanie odpowiedzi na pytanie, co Ty możesz z tym zrobić ale to, cokolwiek by to było, musisz zrobić już sam…

Przygotowanie na zmiany

Jeżeli od czegoś odchodzimy, jeżeli z czegoś rezygnujemy, to zwykle jest tak, że w naszym dotychczasowym życiu, w tym, co już znamy, zachodzą zmiany. Dobrze jest się na nie przygotować. Dzięki takiemu przygotowaniu łatwiej się do nich adaptujemy. By przygotować się na nieuniknione zmiany zarówno w sferze emocji jak i praktycznego podejścia do sprawy, warto opracować plan. Zaplanowana przyszłość mniej przeraża, ponieważ to, co sobie zaplanowaliśmy, możemy kontrolować. Notowanie sobie wszystkiego, co przychodzi nam do głowy jest pomocne bez względu na to, czy zmieniasz pracę czy organizujesz przeprowadzkę. Dobrze opracowany plan redukuje uczucie napięcia i negatywnego stresu.

Fakty i logiczne myślenie

W parze z naszą intuicją powinno iść zawsze racjonalne podejście. Uczucia są zmienne a fakty raczej stałe. Tak samo z logicznym myśleniem, które zawsze będzie logiczne. Dobrze jest nauczyć się równowagi między tym, co czujemy a tym co jest faktycznie. Jeżeli jednak utrzymuje się w nas niesłabnące przeczucie, że już wystarczy, warto się nim pokierować ale nie od razu…

Z odwagą…

Często w życiu towarzyszy nam niepewność. Podejmujemy decyzję, bardzo konkretną i nie wiemy co nam przyniesie przyszłość. Z odwagą podejmujmy więc ważne dla nas decyzje. Odwaga jest kluczem, który może nam otworzyć nowe perspektywy, inne możliwości. Nie przychodzimy na ten świat odważni ale być odważnymi możemy się nauczyć. Odwaga potrzebuje czasu ale pojawia się zawsze, gdy pokonujemy jakąś trudność, taką czy inną przeszkodę. Często wydaje nam się, iż dana rzecz jest straszna, trudna, nie do ogarnięcia a kiedy już ją zrobimy, nagle staje się błahostką co my odkrywamy z niemałym zdumieniem…

Szkoła doświadczeń

Jesteśmy wolni od tego, co zrozumieliśmy. Kształtowanie świadomej przyszłości to zrozumienie tego, co działa na naszą korzyść to wyciąganie wniosków i ich stosowanie w późniejszej praktyce. Karanie samego siebie za to, że się popełniło taki czy inny błąd, to bezsens w wymiarze totalnym, ponieważ nie popełnia błędów ten, kto nic nie robi. Nie da się przeżyć własnego życia bezbłędnie. Błędy nas doskonalą, no, chyba, że popełniamy je nagminnie. Nie żyjemy na bezludnej wyspie, więc warto jest też brać wskazówki z niepowodzeń innych.

Słowo na koniec

Życie jest podróżą a podróże kształcą i cieszą. Czasami musimy z czegoś rezygnować, zostawić to, odejść od tego, bo jest to konieczne byśmy sami się nie zatracili. Słuchajmy więc głosu intuicji. Poddajmy analizie sytuację, w której się znaleźliśmy. Nie zapominajmy też o naszych celach, wartościach – tym, czym się w swoim życiu kierujemy, co nas definiuje i jest dla nas ważne. Dobrze jest też wzmocnić się odwagą w podejmowaniu różnych decyzji. Pamiętajmy, że koniec czegoś negatywnego może oznaczać początek czegoś pozytywnego!