„Pięć dekad radykalnych zmian społecznych i kolosalnych przeobrażeń tradycyjnego modelu rodziny wykształciło typ mężczyzn przyuczonych do poszukiwania cudzej aprobaty. Ci mężczyźni to Mili Faceci. Miły Facet koncentruje się na tym, by dobrze wypaść i wszystko zrobić „właściwie”. Jest najszczęśliwszy, kiedy uszczęśliwia innych. Miły Facet unika konfliktów jak ognia i stanie na głowie, żeby tylko nikogo nie urazić. Miły Facet jest na ogół spokojny i hojny. Miły Facet skupia się w szczególności na zadowalaniu kobiet i różnieniu się od innych facetów. W skrócie, Miły Facet wierzy, że jeśli będzie dobry, szczodry i troskliwy, to w zamian poczuje się szczęśliwy, kochany i spełniony. Brzmi zbyt pięknie, by mogło być prawdą? Bo nią nie jest!” – Robert A. Glover autor książki (Nie)miły facet
(Nie) miły facet – jak być silnym mężczyzną?
Kim jest Miły Facet? Syndrom Miłego Faceta
Choć każdy z nich jest wyjątkowy, wszyscy żyją według wspólnego scenariusza: każdy wierzy, że jeśli będzie „grzeczny” i zrobi wszystko „właściwie”, to będzie kochany, zaspokoi swoje potrzeby i będzie wiódł bezproblemowe życie. Te próby bycia dobrym człowiekiem zazwyczaj polegają na eliminacji lub ukryciu pewnych aspektów siebie (błędów, potrzeb, emocji) i przybraniu tych cech, które w ich mniemaniu inni chcą w nich widzieć (hojność, uczynność, łagodność itd.). Robert A. Glover autor książki (Nie)miły facet nazywa ich Miłymi Facetami.
Każdy Miły Facet jest inny, ale wszyscy charakteryzują się podobnym zbiorem cech. Wynikają one ze scenariusza, ukształtowanego częstokroć w dzieciństwie i uwarunkowania społeczne, które kierują ich życiem. Podczas gdy inni mężczyźni mogą mieć jedną czy dwie tego typu cechy, Miły Facet zdaje się posiadać ich znakomitą większość.
Miły Facet przede wszystkim daje.
Często twierdzi, że dawanie innym sprawia mu przyjemność. Wierzy, że jego hojność świadczy o tym, że jest dobrym człowiekiem, i sprawi, że inni go pokochają i docenią.
Miły Facet naprawia i się opiekuje.
Jeśli ktoś ma kłopot, potrzebę, jest zły, zdołowany, smutny, Miły Facet niejednokrotnie podejmie próbę rozwiązania lub naprawienia sytuacji (mimo że zwykle nikt go o to nie prosi).
Miły Facet poszukuje u innych aprobaty.
Uniwersalny przejaw Syndromu Miłego Faceta to szukanie zewnętrznej walidacji. Wszystko, co Miły Facet robi lub mówi, jest na jakimś poziomie wykalkulowane, żeby zdobyć aprobatę lub uniknąć dezaprobaty. Jest to szczególnie wyraźne w relacjach z kobietami.
Miły Facet unika konfliktów.
Stara się, żeby wszystko szło gładko. W tym celu unika tych rzeczy, które mogłyby zakłócić równowagę lub kogoś zdenerwować.
Miły Facet wierzy, że musi ukrywać rzekome wady i błędy.
Boi się, że inni wściekną się na niego, ośmieszą go lub zostawią, jeśli na jaw wyjdzie jakiś błąd czy niedociągnięcie.
Miły Facet stara się robić wszystko, „jak należy”.
Miły Facet wierzy, że istnieje klucz do szczęśliwego, pozbawionego problemów życia. Ma przekonanie, że jeśli tylko uda mu się opracować właściwy sposób działania, już nigdy nic nie pójdzie źle.
Miły Facet tłumi uczucia.
Raczej analizuje, niż przeżywa. Może widzieć w uczuciach stratę czasu i energii. Często stara się utrzymać je na wodzy.
Miły Facet usiłuje różnić się od swojego ojca.
Nierzadko zgłasza, że miał nieprzystępnego, nieobecnego, pasywnego, złoszczącego się, uganiającego się za spódniczkami lub uzależnionego od alkoholu ojca. Niejednokrotnie na jakimś etapie życia decyduje, że postara się być o sto osiemdziesiąt stopni inny niż tata.
Miły Facet swobodniej czuje się w relacjach z kobietami niż mężczyznami.
Ze względu na uwarunkowanie z czasów dzieciństwa często ma niewielu przyjaciół płci męskiej. Zwykle szuka aprobaty u kobiet i przekonuje samego siebie, że różni się od innych facetów. Wierzy, że nie jest samolubny, skłonny do nerwów i przemocy, które to cechy łączy z „innymi” mężczyznami.
Miły Facet ma problem ze stawianiem swoich potrzeb na pierwszym miejscu.
Często czuje, że to egoistyczne. Jest przekonany, że stawianie potrzeb innych przed własnymi to cnota.
Miły Facet stawia partnera/partnerkę w centrum swoich emocji.
Twierdzi, że czuje się szczęśliwy tylko wtedy, gdy partner/partnerka są szczęśliwi. Dlatego też nierzadko wkłada ogromną energię w związki uczuciowe.
„Określając ten typ mężczyzny mianem Miłego Faceta, nie mam na myśli jego rzeczywistego zachowania, a raczej leżący u podstaw system przekonań na temat samego siebie i otaczającego go świata. Taka osoba została uwarunkowana, by wierzyć, że jeśli będzie „miły”, to uzyska miłość, zaspokojenie potrzeb i życie gładkie jak po maśle”. – Robert A. Glover autor książki (Nie)miły facet
(Nie) miły facet czyli mężczyzna zintegrowany
Miły Facet myśli zwykle w czarno-białych kategoriach. Jedyną alternatywą, jaką potrafi dostrzec, dla bycia miłym, jest bycie „gnojkiem” albo „dupkiem”. Jak przekonuje Robert A. Glover wychodzenie z syndromu Miłego Faceta nie polega na przejściu ze skrajności w skrajność. W procesie uwalniania się od nieskutecznych wzorców nie chodzi o to, by stać się „niemiłym”. A raczej by stać się „zintegrowanym”.
Mężczyzna zintegrowany posiada wiele z następujących atrybutów:
- Ma silne poczucie własnego ja. Lubi siebie takiego, jakim jest.
- Bierze odpowiedzialność za zaspokajanie własnych potrzeb.
- Dobrze czuje się ze swoją męskością i seksualnością.
- Ma kręgosłup moralny. Robi to, co dobre, nie to, co wygodne.
- Jest przywódcą. Jest skłonny dbać o bliskich i ich chronić.
- Jasno, bezpośrednio i mocno wyraża swoje uczucia.
- Potrafi się troszczyć i dawać bez opiekowania się czy rozwiązywania problemów.
- Wie, jak stawiać granice, i nie boi się stawiać czoła konfliktom.
Mężczyzna zintegrowany nie dąży do doskonałości ani uzyskania cudzej aprobaty. Zamiast tego akceptuje siebie takiego, jakim jest, realistycznie. Akceptuje, że jest doskonale niedoskonały.
„Integracja oznacza zdolność zaakceptowania wszystkich aspektów własnego ja. Mężczyzna zintegrowany potrafi przyjąć wszystko, co sprawia, że jest wyjątkowy: swoją moc, asertywność, odwagę, pasję, a także niedoskonałości, błędy i ciemną stronę”. – Robert A. Glover autor książki (Nie)miły facet
Słowo na zakończenie
Większość ludzi – w tym Mili Faceci – nie bierze świadomej odpowiedzialności za zbudowanie takiego życia, jakiego chce. Większość akceptuje to, gdzie jest, i działa tak, jakby nie miała większej mocy sprawczej w kształtowaniu ekscytującego, produktywnego i satysfakcjonującego życia.
Męskość oznacza siłę i moc. Z powodu uwarunkowań rodzinny i społecznych Miły Facet obawia się tych cech. W rezultacie często staje się emocjonalnie i fizycznie miękki. Miły Facet nie pozwala sobie na zdobycie tego, czego pragnie w miłości i życiu poprzez:
- poszukiwanie aprobaty u innych,
- próby ukrycia rzekomych wad i błędów,
- stawianie cudzych potrzeb i pragnień na pierwszym miejscu,
- poświęcanie własnej sprawczości i odgrywanie roli ofiary,
- oddzielanie się od innych mężczyzn i własnej męskiej energii,
- współtworzenie związków, które nie są satysfakcjonujące,
- budowanie okoliczności, w których nie uprawia się często seksu,
- niewykorzystywanie pełni własnego potencjału.
Wbrew dominującym przekonaniom ostatnich kilku dekad bycie mężczyzną jest okej!
Przejście od Miłego Faceta do mężczyzny zintegrowanego nie polega na większych wysiłkach, żeby być dobrym człowiekiem. Uwolnienie się od syndromu Miłego Faceta wymaga przyjęcia kompletnie odmiennego sposobu postrzegania siebie i świata, a także całkowitej zmiany osobistego paradygmatu.
Robert A. Glover i jego książka (Nie)miły facet, przedstawia męskie spojrzenie na miłość, seks i związki. Książka ta oferuje praktyczny i skuteczny poradnik, jak uwolnić się z negatywnych skutków syndromu Miłego Faceta. Znajdziesz w niej sprawdzony przepis i najskuteczniejsze sposoby na odzyskanie prawdziwej męskości i siły. Ten program zdał egzamin u niezliczonych mężczyzn i może zdać go również u ciebie lub kogoś ci bliskiego.
Napisanie tej książki zajęło autorowi sześć lat. W tym czasie Robert A. Glover pracował z rzeszą Miłych Facetów i ich partnerek/partnerów. Widział wielu mężczyzn, którzy z bezradnych, biernych, żądnych kontroli i pełnych urazy ofiar stawali się silnymi, żyjącymi w zgodzie ze sobą ludźmi.

Jak mówi sam jej autor: „(Nie)miły Facet to książka bezwstydnie promęska„. Mimo to wiele kobiet wspierało jej powstawanie. Kobiety, które ją czytają regularnie, mówią, że nie tylko pomaga im ona lepiej zrozumieć swoich Miłych Facetów, ale też daje im wgląd w siebie. Jeśli jesteś sfrustrowanym Miłym Facetem, zasady przedstawione w tej książce mogą odmienić twoje życie:
- Nauczysz się skutecznych sposobów na zaspokojenie swoich potrzeb.
- Poczujesz większą moc i pewność siebie.
- Zbudujesz takie relacje intymne, jakich naprawdę pragniesz.
- Nauczysz się wyrażać uczucia i emocje.
- Uzyskasz satysfakcjonujące i ekscytujące życie erotyczne.
- Zaakceptujesz swoją męskość i zbudujesz głębokie relacje z mężczyznami.
- Wykorzystasz swój potencjał i staniesz się prawdziwie kreatywny i produktywny.
- Zaakceptujesz się takim, jaki jesteś.
Jeśli powyższe cechy brzmią nieźle, czas sięgnąć po książkę (Nie) miły facet i wyruszyć w podróż ku wyzwoleniu!
Bycie mężczyzną jest w porządku. Dojrzali, odnoszący sukcesy ludzie ustalają własne zasady. Pora skończyć z poszukiwaniem aprobaty i zacząć pozyskiwać to, czego pragniesz w miłości, seksie i życiu. Pora, żebyś sięgnął po to, czego chcesz. Wyzwolenie z syndromu Miłego Faceta pozwoli ci odkryć prawdziwe pasje i potencjał. Biorąc odpowiedzialność za budowanie takiego życia, jakiego naprawdę pragniesz, możesz stać się tym, kim miałeś być.
Odzyskaj męskość i siłę!
„Przepis na bezproblemowe życie nie istnieje. Bycie „dobrym” czy robienie wszystkiego, „jak należy” nie uchroni Miłego Faceta przed chaotycznym i zmiennym obliczem życia. Paradygmat Miłego Faceta kształtuje jedynie wątłych mężczyzn, którzy pozwalają prześladowcom sypać im piach w oczy i zawstydzać ich za to, że „źle” załadowali zmywarkę. W miarę jak Miły Facet rezygnuje z kontroli, staje twarzą w twarz z rzeczywistością, wyraża uczucia, mierzy się z lękami, buduje integralność i ustanawia granice, zyskuje dostęp do mocy, która pozwala mu przyjąć i zaakceptować wyzwania i „niespodzianki” życia. Życie to nie karuzela dla maluchów tylko roller coaster. Odzyskując sprawczość, Miły Facet może doświadczać świata w całym jego nieoczekiwanym pięknie. Życie nie zawsze będzie szło gładko, nie zawsze będzie przyjemne, ale stanowi przygodę – i to taką, której nie należy przegapić”. – Robert A. Glover autor książki (Nie)miły facet
Źródło: (Nie)miły facet. Męskie spojrzenie na miłość, seks i związki. – Glover Robert A., wydawnictwo Kompania Mediowa 2022, tłumaczenie Mateusz Baka
Podoba Ci się? i rośnij z nami w siłę!
Sprawdź też: Siła faceta, czyli mięśnie to nie wszystko?