A właściwie rowerowe wycieczki. Lubicie taką aktywność? A może dacie się przekonać?
Cóż… jako dziecko spędzałam wiele czasu na wsi i tam jedynym środkiem lokomocji, nawet zimą był po prostu rower. Nikt się nad nim nie zastanawiał, nie rozczulał i ważne było, żeby dało się na nim pokonać kilka kilometrów. Nikt nie dbał o markę, parametry i nie planował żadnych tras.
Właściwie to nawet się człowiek trochę wstydził i czekał kiedy zdobędzie prawo jazdy, albo chociaż skuter sobie kupi.
Minęło kilka lat i nagle dotarło do mnie, że rower to jakiś wyznacznik bogactwa i zdrowego życia. Coś co wzbudzało uśmiech politowania, nagle w mieście jest czymś pożądanym.
Gdzie ostatnio byłeś? Widziałeś już nową ścieżkę? Serio dojeżdżasz do pracy samochodem? Ile ostatnio pokonałeś kilometrów?
Trochę mnie to rozbawia ale faktycznie w trzydzieste urodziny, stwierdziłam, że w takim razie czas zakupić znowu rower i w końcu być z tego dumnym posiadaczem.
100 celów🎯| Cel 87 Rower
Kilka powodów, dlaczego warto wpisać rower na listę życiowych celów.
#01 Postawa ciała
Wydaje się, że pozycja na rowerze nie jest naturalna i będziesz się jeszcze bardziej garbić albo będą Cię boleć plecy. A zaskakujące jest to, że jeżdżąc na rowerze, dbasz o swój kręgosłup. Angażujesz mięśnie podtrzymujące barki, brzuch, biodra, pośladki i plecy, w ten sposób podstawa twojego kręgosłupa stale się wzmacnia. Zatem po roku jazdy na rowerze, zauważysz swoją silną i wyprostowaną sylwetkę, z mniejszymi dolegliwościami od strony lędźwi.
#02 Endorfiny
Jak zwykle i przy każdym sporcie, o którym już tutaj pisałam. Trzeba wspomnieć, że aktywność fizyczna poprawia humor. Już po 20 minutach, twój organizm przyzwyczaja się do jazdy na rowerze i zaczynasz czuć się dobrze. Jazda na rowerze może być twoim nowym sposobem na poprawienie humoru.
#03 Atrakcyjność
Każdy sport poprawia sylwetkę ale są takie dziedziny, które szczególnie dla kobiet stwarzają możliwość wysmuklenia ciała. I rower w przyjemny sposób pozwala zrzucić kilogramy, utrzymać prawidłową masę ciała ale również wyrzeźbić np. partie nóg, które w innym sporcie nie byłby możliwe do osiągnięcia.
#04 Towarzystwo
Też już padła podobna zachęta przy innych celach. Coraz więcej osób jeździ na rowerze, organizuje różne spotkania, wspólne wycieczki, myślę że jeśli ktoś czuje się samotny i chciałby poznać kogoś o podobnej pasji, to poszukanie klubu rowerowego z twojej okolicy, to dobry, pierwszy krok.
#05 Kondycja
Czasem trzeba podjechać pod górkę, innym razem droga ciągnie się, jest bardzo płasko i nie możesz wspomóc się, że pojedziesz z mocą, z górki. W zeszłym roku wybrałam się na objazdówkę wokół Jeziora Czorsztyńskiego i nie powiem. Dało mi to w kość i pokazało, gdzie mam braki kondycyjne. Ćwiczę na siłowni i jednak bieżnia, czy ćwiczenia kardio, nie dają takiego efektu jak zmierzenie się ze sobą na trasie.
#06 Trasa
Możesz dojeżdżać do pracy ale możesz sobie zrobić wakacje rowerowe. I jest to bardzo przyjemne, że na rowerze dotrzesz tam i zobaczysz po drodze wiele rzeczy, co byłoby niemożliwe, posiadając samochód. Jest wiele pięknych tras widokowych w Polsce i za granicą, możesz się praktycznie w dowolnym momencie zatrzymać i skupić tylko na sobie i przeżywanym momencie. Dzięki rowerowym wycieczkom, odkryłam wiele pięknych miejsc w Krakowie.
#07 Łatwy sport
Zapewne zauważyliście, że nawet bardzo otyłym, czy starszym osobom poleca się zacząć od stacjonarnego roweru albo podobnych ćwiczeń. Rower jest praktycznie mało kontuzyjnym sportem, jeśli ktoś potrafi na nim jeździć, nie musisz się bardzo mocno męczyć na początku. Jest to zalecany sport nawet dla osób, które uległy poważnym kontuzjom nóg, bo pozwala wrócić do aktywności i je umacnia.
Niebawem wiosna, zatem może stanie się ten cel nie tylko moim.
Szerokości!
Autorka: Karolina Strzelczyk-Weichert
Sprawdź też: 100 celów🎯