Przed nami dwa nieco kontrowersyjne mimo XXI wieku cele. Jeden z nich widzicie już w tytule. Drugi pojawi się w przyszłym tygodniu. Czym jest piercing i dlaczego wzbudza w nas skrajne emocje?

100 celów🎯| Cel #18 piercing

Jak pewnie zauważyliście moje cele są bardzo różnorodne. Trochę podróżujemy, trochę medytujemy, dbamy o relacje, robimy zdjęcia, wydajemy książki, ale też skupiamy się na ciele. Przegapiłam czas wczesnej młodości. Najpierw mama nie byłaby zadowolona, potem dużo pracowałam, potem mąż się pojawił i dopiero w wieku trzydziestu lat, tak naprawdę mam czas, zasoby i wolną głowę, żeby skupić na tym, czego chcę dla swojego ciała. Okazało się, że chcę naprawdę dużo 🙂

Obecnie bardzo młodzi ludzie mogą wszystko. Za moich czasów, powoli wchodziła moda na dredy, tatuaże, kolczyki i solarium, ale jeszcze z dziesięć lat temu, mam wrażenie że to raczkowało. Teraz na jednej ulicy, mogą pojawić się z trzy salony piękności, dwa studia tatuażu i cztery barberownie. Nic tylko korzystać. Jednak o ile nawet dziwna fryzura, czy też makijaż nie wzbudza zbyt dużego zainteresowania, tak posiadanie kolczyków w innych miejscach niż uszy w klasycznym przebiciu, nadal jest przez niektórych dziwnie postrzegane. Dlaczego? I dlaczego jednym z moich celów jest przekłucie pępka o tym poniżej 🙂

Miało się udać w październikową sobotę, ale niestety zbieg nieco zabawnych okoliczności spowodował, że musiałam odwołać wizytę u https://www.instagram.com/anna.rabbit.tattoo/ Jeśli ktoś jest z Krakowa lub okolic to serdecznie polecam i możemy wybrać się razem. Chcę przekłuć pępek, bo chociaż moda na to nieco zelżała, to nadal uważam, że jest to jedna z najseksowniejszych części kobiecego ciała i diamencik w tym miejscu, jest niezwykle kuszącą alternatywą.

Czym jest piercing?

Możecie poczytać na przeznaczonych do tego miejscach, ja powiem tylko tyle, że to nie jest zwykłe przekłuwanie ciała i umieszczanie tam wszelkiej maści kolczyków, ale sposób na nawet pasję życia. Podobno jak już zrobisz coś więcej niż kolczyki w obydwu uszach, tak zaczynasz chcieć więcej. I mnie to dopadło. Dawniej nie wyobrażałam sobie nawet kolczyka w chrząstce, a jak już go zrobiłam, to od razu chciałam kolejne. Kolczyki to nie tylko ozdoba, ale też pokazanie swojego stylu, a nawet podkreślenie wizerunku, jaki chcemy uzyskać w oczach innych osób.

Dlaczego warto?

Jest to na pewno modyfikacja ciała, którą widać i która jest trwała ale zawsze możemy z niej zrezygnować. Czyli w dużym skrócie. Ubrania zdejmujemy, makijaż zmywamy, opalenizna schodzi, a kolczyki będą tak długo jak chcesz je nosić. Z jednej strony, jeśli chcesz to będą Ci towarzyszyły stale i zawsze możesz włożyć inny kolczyk w daną dziurkę, ale jeśli z jakiegoś powodu Ci się znudzą, to albo dziurka zarośnie i nie będzie zwykle jej po jakimś czasie widać, albo zostanie, ale nie musisz przecież nosić kolczyków. Dlatego jest to nieco lepsza opcja niż tatuaż, który zostaje z Tobą zazwyczaj na zawsze.

Jest tyle różnych kolczyków na świecie, że zabrakłoby życia, aby je nosić. Zatem dzisiaj możesz nosić wielkie, srebrne koła, jutro wiszące kamyczki, a pojutrze zwykłe wkrętki. To jest niesamowite, że jedno przebicie umożliwia Ci tak wiele stylizacji.

Co warto wiedzieć o piercingu.

  1. Studio piercingu. Nawet jeśli chcesz iść jako model na szkolenie i zapłacić mniej, to jest to lepsze niż kosmetyczka albo koleżanka. Tam mają specjalną wiedzę, igły i biorą odpowiedzialność za twoje zdrowie. Co prawda przebiłam uszy pistoletem, ale więcej nie zdecydowałabym się na takie rozwiązanie. Tym bardziej nie wyobrażam sobie przekłuwania o zgrozo nosa, czy pępka czymś takim, a niestety niektórzy nie widzą w tym niczego złego.
  2. Czystość. Wybierz salon, gdzie przestrzegają zasad higieny, rozmawiają z Tobą o wadach i zaletach przekłucia, proponują jak dbać o świeżą jakby nie było ranę. Wbrew pozorom przekłucie to też ingerencja w ciało i możesz nabawić się przykrych infekcji.
  3. Social media. Posiadanie fanpejdża, strony internetowej, bookingu czy nawet zwykłych rekomendacji, zazwyczaj dobrze świadczy o danym piercerze. Możesz też na takiej stronie podpatrzeć jakość kolczyków, opinie, ilość wykonywanych zabiegów.
  4. Przed wizytą. Zjedz solidny posiłek i wyśpij się. Wieczór przed zabiegiem nie imprezuj zbyt długo ani zbyt intensywnie. Choć samo przekłucie może być błyskawiczne, łatwiej jest znieść ból, gdy jesteśmy wypoczęci i najedzeni.
  5. Ubranie. Załóż wygodne ubranie, które nie będzie naciskało na nowy piercing. Jeśli przekłuwasz uszy, a masz długie włosy, weź gumkę do włosów.
  6. Czas. Daj temu czas. Oczywiście anatomia ciała jest sprawą indywidualną, ale pamiętaj, że w zależności od miejsca, kolczyki zazwyczaj się goją i można je zmieniać od 6 tygodni do nawet roku! Nie przekręcaj, nie tarmoś na siłę, bo tylko pogorszysz sprawę.

To jak, przekonani na przebicie?

Autorka: Karolina Panthera Strzelczyk – jestem dziennikarzem, wydałam trzy tomiki poezji, od lat organizuję imprezę literacką Heraski w Krakowie. Od dziesięciu lat interesuję się w sposób zawodowy szeroko rozumianą psychologią, szczególnie skupiając się na zagadnieniach mowy ciała i relacjach. Jestem freelancerem, któremu wiecznie mało wrażeń, czasem możecie odnaleźć mnie na szklanym ekranie. Kocham życie i chcę swoimi przemyśleniami sprawić, żebyśmy wymieniali się doświadczeniami. Zajrzyj na IG: Mottled

Podoba Ci się? "Postaw

Sprawdź też: 100 celów🎯