Wielkimi krokami zbliża się lato. Podróże, grille, zwiedzanie i czego tylko dusza zapragnie. Jeśli lubicie odwiedzać małe miasteczka to mam dzisiaj dla Was świetną propozycję. Lubliniec. Niewielkie miasteczko położone w województwie śląskim. Wiele lat temu skradło moje serce i chcę Was dzisiaj tam zabrać. Swoją drogą dawno tam nie byłam i czas nadrobić kolejny z listy celów.
100 celów🎯| #Cel 49 Lubliniec
Dlaczego warto zjechać z autostrady i odwiedzić Lubliniec?
#01 Ryneczek
Jest bardzo urokliwy, uwielbiam zwiedzać rynki różnych miast i posiedzieć choć chwilę na starówce. Niektórzy twierdzą, że każdy rynek jest taki sam. Nieprawda. Owszem, są zbudowane według określonych wytycznych, które były modne w danym okresie historii, ale każdy rynek to osobna historia i serce miasta. Akurat rynek w Lublińcu jest tętniący życiem mimo tego, że miasto zamieszkuje niewiele, bo niecałe 25 tys. mieszkańców. Organizowane są liczne koncerty, imprezy plenerowe. Mieści się tam wiele sklepów, kawiarnii i restauracji. Wąskim przejściem możemy udać się również na plac solny. W samym centrum rynku stoi zabytkowy posąg Jana Nepomucena i pomnik przyrody. Nie wiem jak Wy, ale lubię rynki małych miast, bo czas płynie tam nieco wolniej.
#02 Historia
Jeśli interesujecie się historią to Lubliniec choć niewielki i nieco oddalony od Katowic i sieci tej sporej aglomeracji, to tak naprawdę jedno z najstarszych miast na Śląsku. Najprawdopodobniej zostało założone w 1272 roku przez księcia Władysława Opolczyka. A prawa miejskie uzyskało w równym 1300 roku. Kawał historii.
#03 Lasy Lublinieckie
Jeśli lubicie spędzać również czas na łonie natury to Lubliniec jest idealnym miejscem wypadowym. Z jednej strony możecie zakwaterować się w mieście, a z drugiej Lubliniec otoczony jest lasami i wsiami. Niestety nadal o Śląsku pokutuje niesłusznie twierdzenie, że jest tam słaba jakość powietrza, a prawda jest taka, że to właśnie w tym regionie jest coraz bardziej zielono i czysto. Lasy Lublinieckie należą zaś do jednego z największych kompleksów leśnych w Polsce. W pobliżu Lublińca jest też Park Krajobrazowy Lasy.
#04 Lubię to
Nazwa miasta wywodzi się od słowa lubić. Czyż nie uroczo? Generalnie Lubliniec jest podzielony na dzielnice, ale tak naprawdę są to oddalone nieraz o 14 km wsie. W jednej z nich mieszkają moi dziadkowie i liczy ona 100 mieszkańców. A nazywa się Pusta Kuźnica. Mamy też Posmyk i Kokotek. A wszystko jest niezwykle malownicze krajobrazowo.
#05 Edyta Stein
Nie trzeba być wierzącym, ale warto odwiedzić muzeum Edyty Stein, które jest niezwykle ciekawe. Jest to też patronka Lublińca. Co prawda była to niemiecka zakonnica, żydowskiego pochodzenia. Jej droga duchowości była zawiła i fascynująca. Jest autorką licznych sentencji i filozofką. Zginęła w obozie oświęcimskim. Twierdziła, że wszystko należy naukowo rozumieć i można tą drogą dojść do praw wszechświata. Polecam zapoznać się z postacią Edyty i zagłębić się w wystawie multimedialnej jej poświęconej.
#06 Zamek książąt opolskich
Jeśli lubicie zwiedzać zamki, to jest to całkiem dobrze odrestaurowany kompleks. W XVII w. odwiedził go król Władysław IV Waza. W XIX i XX w. był tu szpital psychiatryczny. Obecnie to obiekt prywatny, mieści się w nim hotel z restauracją. Stoi przy ul. Grunwaldzkiej.
Autorka: Karolina Panthera Strzelczyk – jestem dziennikarzem, wydałam trzy tomiki poezji, od lat organizuję imprezę literacką Heraski w Krakowie. Od dziesięciu lat interesuję się w sposób zawodowy szeroko rozumianą psychologią, szczególnie skupiając się na zagadnieniach mowy ciała i relacjach. Jestem freelancerem, któremu wiecznie mało wrażeń, czasem możecie odnaleźć mnie na szklanym ekranie. Kocham życie i chcę swoimi przemyśleniami sprawić, żebyśmy wymieniali się doświadczeniami. Zajrzyj na IG: Mottled
Sprawdź też: 100 celów🎯