Mamy koniec grudnia, a mnie się jakieś rozbieranki marzą? A może raczej marzną, bo kto przy zdrowych zmysłach decyduje się na morsowanie? Cel zrealizowany, jeśli chodzi o plażę nudystów. Wybrałam się ponad rok temu. W Polsce mamy bodajże tylko dwa takie miejsca oficjalne i około 11 mniej, a ja zdecydowałam się na to w innym kraju. Po co?
Sama nie wiem. Po prostu spisując listę celów i zmierzając ku końcowej setce, stwierdziłam, że ostatnie dwadzieścia musi być nieco dziwnych, szalonych. Czytaliście o karierze, rodzinie, polityce, a także makijażu czy stylu ubioru. Czas na wydarzenia, które być może nie są nam potrzebne ale wspomina się je potem z wypiekami na twarzy. Zatem jeśli szukasz inspiracji do zrobienia czegoś szalonego, to być może to również będzie twój cel.
Na pewno polecam wybrać się na plażę nudystów lub morsowanie, kiedy jesteś już dojrzałym emocjonalnie człowiekiem. Jeśli widząc gołe piersi masz od razu małpi rozum, to prędko możesz z takiej plaży wylecieć. Tak samo, jeśli masz mnóstwo kompleksów, uważasz że nie powinno się czegoś pokazywać, to nie jest odpowiednie dla Ciebie miejsce, bo zobaczysz tam różne ciała. Podobnie jest z morsowaniem. Nie rób tego jeśli chcesz być modny, zrób to wtedy, kiedy będziesz na to gotowy i będziesz sam chciał spróbować takiej formy.
100 celów🎯| Cel 77 Plaża nudystów, a morsowanie?
Co trzeba wiedzieć zanim radośnie rozłożysz koc na plaży nudystów. Kilka mitów i faktów.
#01 Ukryte miejsce na mapie
Nieprawda. To miejsce jak każde inne, często już kilka metrów przed plażą, będzie stała tablica informująca o strefie beztekstylnej. Często są to miejsca, które są obok “normalnych” plaż, czasem wystarczy chwilę spacerować brzegiem morza i znajdziesz się na takiej plaży. Więc nie trzeba nigdzie się wspinać po wydmach, szukać gęstych lasów i polować na takie miejsca ze wstydem i w ukryciu.
#02 Seks
Nieprawda. Wręcz mam wrażenie, że to na “normalnych” plażach możesz spotkać podrywaczy, gapiów i innych żądnych przygód ludzi. To, że ktoś jest nago sprawia wręcz takie niepisane zasady jak nie podchodzenie do innych ludzi i mam wrażenie, że jest to egzekwowane. Dla pamiątki zrobiłam sobie selfie i ludzie obok mnie bardzo mocno zgasili wzrokiem, że nie powinnam tak robić. Mam wrażenie, że to jest nagość dla bliskości natury niż erotyki. Jest sporo osób starszych i rodzin z dziećmi.
#03 Niedoskonałości
Nieprawda. Może jak idziesz tam pierwszy raz to wydaje Ci się, że wszyscy będą się na ciebie patrzeć i oceniać twoje ciało. Myślę, że nic bardziej mylnego. Widziałam tam cały przekrój społeczeństwa. Młodych, starych, z cellulitem, jędrnymi piersiami, grubych, po operacjach i różnej długości włosów i innych naszych cech. Nikt się na nikogo nie patrzy dłużej niż to konieczne, nikt nie komentuje niczyjego ciała. Ludzie zachowują się normalnie, idą się kąpać, grają w piłkę i opalają.
#04 Opalenizna
Prawda. Musisz się bardzo porządnie nasmarować i zaopatrzyć w największe filtry, bo odsłaniasz najbardziej newralgiczne punkty ciała. Plusem jest to, że opalisz się równomiernie ale mimo wszystko uważaj na promienie słoneczne, które dotykają wszystkiego.
#05 Doświadczenie
Prawda. Dla mnie to było niesamowite uczucie i przyznam, że będzie mi teraz trudno chodzić na zwykłe plaże, gdzie ciało masz uwięzione w tych poliestrach, bo inaczej się nie da uszyć wodoodpornej struktury. Jakie to było przyjemne uczucie położyć się nago na rozgrzanym piasku. Też zaskakujące jak organizm reaguje na zimną wodę morską. Jak obmywa całe, twoje ciało. A potem wiatr cię owiewa. Czujesz się tak blisko natury, jesteś jej częścią i chłoniesz każdy atom z otoczenia bardziej. Polecam choć raz poczuć to na własnej skórze.
 
Autorka: Karolina Strzelczyk-Weichert
Podoba Ci się? 
Sprawdź też: 100 celów🎯
