XXI wiek to era technologii, nowości i Internetu. Każdy niezależnie od wieku potrafi posługiwać się telefonem czy komputerem. Rodzi się pytanie: czy jednak wszyscy jesteśmy w stanie kontrolować czas spędzany w sieci? Otóż większość ludzi nie zauważa problemu, nie wie nawet, że może być uzależniony. Jest na to kilka rad, które warto wcielić w swój codzienny program, pozwoli to na to, żeby umiejętnie i świadomie używać nowinek i treści w nich zawartych. Stworzenie rutyny nie musi być nudne i bezbarwne, wykreuj swój własny plan, który pozwoli ukształtować najlepszą wersję siebie. Raz na jakiś czas zrób sobie cyfrowy detox i odłącz się od sieci!

“Naszą uwagą handluje się jak towarem, a im więcej jej poświęcamy jakimkolwiek urządzeniom, platformom czy aplikacjom, tym wyższa jest cena, za którą można ją sprzedać”. – Brian Solis

Dlaczego warto zrobić sobie detoks od Internetu?

#01 Świadome używanie Internetu.

Czy na pewno jesteś w stanie powiedzieć ile spędzasz czasu scrollując Instagrama, czy Facebooka? Albo czy twoje dziecko na pewno jest bezpieczne w Internecie? Większość społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy, że ¾ życia marnują na przeglądanie mało wartościowych tematów. Trzeba wiedzieć nie tylko jak włączyć urządzenie, ale również jak szukać informacji i kiedy powiedzieć dość.

Pierwszym krokiem do uzmysłowienia sobie ile tracimy życia, powinno być ustalenie ile dokładnie, poświęcamy w ciągu dnia na daną aplikację. Sposobów jest wiele, np. tradycyjny, czyli włączenie stopera lub kontrolowanie czasu poprzez zegar gdy używamy programów. Kolejną propozycją są tak zwane “limity czasu” oferowane przez twórców oprogramowania. Są to rozwiązania, które same liczą godziny kiedy korzystamy z aplikacji oraz przypominają nam gdy przekroczymy dany okres pracy. Gdy już osiągniemy taką wiedzę, możliwe jest ograniczenie aktywności na urządzeniach mobilnych, skupienie się na naszym otoczeniu i świecie realnym.

Warto również wspomnieć, że świadome korzystanie z artykułów i wartościowych materiałów w Internecie poszerzy naszą wiedzę oraz tok myślenia. Bądźmy oryginalni, opierajmy się na treściach znajdujących się w sieci, ale twórzmy też swój własny, wyjątkowy kontent. Bądź twórcą, a nie tylko konsumentem.

#02 Co to jest właściwie ten „Detoks”?

Definicja słownikowa mówi o tym, że detoksykacja to oczyszczenie organizmu z toksyn oraz zbędnych produktów przemiany materii. Najczęściej spotykaną terminologią związaną z owym detoksem jest temat żywienia. Mało natomiast mówi się o odpoczynku od internetu. Fachowo zwanym także “cyfrowym detoksem” (ang. digital detoks). Jest to cyfrowe oczyszczanie, które jeśli wprowadzisz w życie, nie tylko rozjaśni ci umysł, ale również ciało. Warto więc zastosować odwyk od komputera. Poprawi to twoje samopoczucie, jasność myślenia oraz kondycję mięśni.

Zapytasz jak proste odstawienie świata wirtualnego, może mi pomóc? Badania wskazują, że długie i nieumiejętne korzystanie z sieci negatywnie wpływa na funkcjonowanie mózgu, pogarsza wzrok oraz prowadzi do chorób układu ruchu. Dlatego zalecane są przerwy, delikatne ćwiczenia rozciągające oraz znajomość prawidłowej postawy przy pracy.

Warto poświęcić wolny czas na czytanie, jogę lub medytacje. Skutki będą oszałamiające i już po krótkim czasie zauważysz, że zamienienie bezsensownego przeszukiwania sieci na np. na aktywność fizyczną poprawi twoje życie codzienne. Okres odpoczynku zależy od tego jak twoje ciało szybko się regeneruje. Pomiędzy pracą czy np. lekcjami warto poczytać książkę, lub jeśli mamy możliwość pójść na krótki spacer. Pozwoli to zregenerować się i sprawi, że czynności, które wykonujemy, będą prostsze oraz efektywniejsze.

“Cyfrowy minimalizm to filozofia korzystania z technologii, w której czas spędzany online skupiony jest na małej liczbie starannie dobranych i zoptymalizowanych działań, które mocno wspierają to, co ma dla nas wartość, oraz radosnej rezygnacji z całej reszty”. – Cal Newport

#03 Korzyści z odtruwania

Niekończąca lista zalet ograniczenia spędzania dnia wgapionego w ekran powinna być codziennym przypomnieniem, dlaczego warto trochę odpuścić. Jest kilka podstawowych korzyści, które przekonają cię do detoksu.

Ważnym czynnikiem jest poprawa jakości snu, dzięki zwiększonej aktywności fizycznej szybciej zasypiamy i nasze ciało może się zregenerować. Jeśli natomiast poświęcimy ten czas na social media, umysł będzie zaśmiecony, dzięki czemu poziom odprężenia znacznie się zmniejszy. Wniosek jest prosty, chcesz się wyspać? Zadbaj więc o swoje ciało, umysł również na tym zyska. Także poprawie ulegnie koncentracja, która pozytywnie wpływa na pozycje wykonywanych czynności.

Nie oszukujmy się, gdy nie mamy rozpraszaczy, praca jest szybsza i bardziej efektywna. Kolejnym aspektem jest zmniejszenie stresu. Wieczne sprawdzanie, czy ktoś nie napisał, albo czy nasze posty dosięgają do odpowiedniej liczby odbiorców, sprawia, że jesteśmy nadpobudliwi, rozgoryczeni, z czasem może mieć to zły wpływ na naszą psychikę. Dlatego dla własnego spokoju powinniśmy odłożyć na bok wirtualność i skupić się co tak naprawdę jest ważnego w codziennej egzystencji. Nie odkładajmy jednak całkowicie technologii. Jest ona nieodłącznym elementem współczesnego świata. Pomaga, ale trzeba wiedzieć jak tej pomocy szukać.

#04 Kroki, które warto wprowadzić w życiu codziennym

Najważniejszym krokiem jest zauważenie problemu, potem dopiero możemy zacząć działać. Świadome korzystanie ma ogromny wpływ na nasze funkcjonowanie. Warto wprowadzać dzienne limity, które ograniczą naszą aktywność w sieci, pomoże to nie tylko zaoszczędzić czas, ale sprawi, że skupimy się bardziej na rozwoju osobistym.

Staraj się używać Internetu kiedy jest ci to potrzebne, a nie wtedy kiedy doskwiera ci nuda. Zamiast tracić czas na oglądanie filmików ze śmiesznymi kotami, czy głupimi żartami, poświęć te chwile na doskonalenie umiejętności albo zainwestuj w swoje hobby.

Odłóż telefon kilka godzin przed snem, nie używaj go również na spotkaniach rodzinnych. Ludzie szybko odchodzą, natomiast technologia nigdzie nie ucieka. Nie pozwól, aby współczesność zabrała ci emocje i możliwość kochania. Dbaj o te prawdziwe, realne wartości.

Zrób swoją listę wad i zalet używania Internetu, która otworzy ci oczy i sprawi, że bardziej zrozumiesz problem uzależnienia od sieci. Nie każdy posiada wiedzę na ten temat, dlatego coraz bardziej porusza się zagadnienia uświadamiające toksyczny wpływ technologii na społeczeństwo. Nie daj się zwieść tym, że Internet jest idealny, bądź przytomny i wiedz, że wszystkiego można używać, ale trzeba wiedzieć jak.

Chcesz rozpocząć cyfrowy detox? Oto na początek  książki, które powinieneś przeczytać, aby sobie w tym pomóc

Siła koncentracji. Jak w analogowo-cyfrowym świecie wieść bardziej satysfakcjonujące i produktywne życie? – Brian Solis

Brian Solis, analityk cyfrowy i jeden z czołowych futurologów, nie tylko obala mit wielozadaniowości, ale przede wszystkim pokazuje jak dzięki technikom, ćwiczeniom i eksperymentom myślowym możemy opanować sztukę koncentracji bez rozpraszania uwagi, która pozwoli w optymalny sposób korzystać z naszego potencjału intelektualnego. A im szybciej to zrobimy, tym lepiej, bo umiejętność koncentracji i skupienia się nabiera coraz większego znaczenia zarówno w obliczu epidemii dystrakcji, jak i pracy zdalnej na masową skalę. Solis bazuje zarówno na własnych badaniach i doświadczeniach zawodowych, na licznych rynkowych case studies, jak również odwołuje się do najnowszych teorii dotyczących naszej wydajności i produktywności
Siła koncentracji - Brian Solis
Siła koncentracji – Brian Solis

Zamiast ulegać potrzebie nieustannego śledzenia aktualności w mediach społecznościowych, rozdawania lajków, bezrefleksyjnego przesuwania ekranu i korzystania z uzależniających aplikacji, możemy się nauczyć, jak zarządzać własnym czasem i przywrócić swojemu życiu znaczenie – jednocześnie nie rezygnując z korzyści oferowanych przez elektronikę. To wcale nie takie trudne, jak mogłoby się wydawać – wystarczy codziennie wykonywać kilka małych kroków, które prowadzą do wykształcenia dobrych nawyków, zwiększonej produktywności i bardziej spełnionego życia.

Zawarta w książce metoda Lifescale pomoże Ci w:
  • byciu obecnym i uważnym w świecie fizycznym i cyfrowym
  • zerwaniu z uzależnieniem od natychmiastowej gratyfikacji, aby zacząć myśleć krytycznie i kreatywnie
  • życiu i pracy w „tu i teraz”, bez mentalnych wędrówek do „gdzieś indziej”, poczucia, że coś się straciło, lub niecierpliwego oczekiwania na to, co można zyskać
  • przejęciu kontroli nad swoim czasem, by móc częściej spędzać go, robiąc rzeczy, które się lubi, z ludźmi, których się kocha
  • pielęgnowaniu kreatywności i wyobraźni poprzez oddawanie się codziennym, odmieniającym życie rytuałom.

Przeczytaj Siłę koncentracji i uruchom swoje nowe pokłady satysfakcji, możliwości i potencjału. Wyzwól się spod jarzma technologii, przejmij kontrolę i zmień swoje życie na lepsze!

“Cyfrowa dystrakcja jest czymś, na co nie byliśmy gotowi. Pokolenia edukacji, wychowania, zarządzania, przyswajania etyki i norm codziennego funkcjonowania nie mogły przygotować nas na taki zalew informacji, nieustanne bycie w centrum uwagi, celebrację egoizmu i lawinę egocentrycznych emocji. Bynajmniej nie zamierzaliśmy popaść w uzależnienie. Tak jak wiele lat temu w przypadku papierosów, nie rozumieliśmy, że nasze cyfrowe przyjemności z założenia miały być uzależniające, i nie wiedzieliśmy, jak wpłyną na
nasze zdrowie fizyczne, emocjonalne i psychiczne”. – Brian Solis

Cyfrowy minimalizm. Jak zachować skupienie w hałaśliwym świecie? – Cal Newport

Minimalizm polega na tym, że wiemy, co jest niezbędne. “Cyfrowy minimalizm” przenosi tę koncepcję do świata zdominowanego przez technologię. Jest to klucz do życia w skupieniu w coraz bardziej rozproszonym otoczeniu.
Cyfrowy minimalizm. Jak zachować skupienie w hałaśliwym świecie - Cal Newport
Cyfrowy minimalizm. Jak zachować skupienie w hałaśliwym świecie – Cal Newport

W swojej szczególnej, aktualnej i pobudzającej do myślenia książce Cal Newport autor “Pracy głębokiej” przedstawia oryginalną filozofię korzystania z nowych technologii.

Cyfrowi minimaliści są wokół nas. To ci spokojni, szczęśliwi ludzie, którzy potrafią prowadzić długie rozmowy bez ukradkowego zerkania na telefon. Zatopić się w lekturze ciekawej książki albo majsterkowaniu czy relaksującym porannym bieganiu. Umieją bawić się z przyjaciółmi i rodziną bez obsesyjnej potrzeby dokumentowania tego faktu. Potrafią zasięgnąć informacji o najważniejszych wydarzeniach, ale nie czują się przez nie przytłoczeni. Nie obawiają się, że coś ich omija, bo wiedzą, które zajęcia mają sens i zapewniają im satysfakcję.
Zdroworozsądkowe rozwiązania już nie wystarczają dla odzyskania kontroli nad naszym technologicznym życiem. Próby całkowitego odłączenia wtyczki uniemożliwiane są przez oczekiwania rodziny, przyjaciół i pracodawców. Zamiast tego potrzebujemy starannie przemyślanej metody, by potrafić zadecydować, z jakich narzędzi korzystać, w jakich celach i na jakich warunkach.
Technologia sama w sobie nie jest ani dobra, ani zła. Kluczem do korzystania z niej jest wspomaganie poprzez nią własnych celów i wartości, nie przyzwalając, by to ona wykorzystywała nas. Ta książka jest o tym, jak do tego dojść.

“Minimalizm cyfrowy z pewnością nie odrzuca innowacji epoki internetu, nie akceptuje jedynie sposobu, w jaki obecnie tylu ludzi używa narzędzi internetowych. Jako informatyk zarabiam na życie, pomagając dalej rozwijać cyfrowy świat. Jak wiele osób w mojej branży jestem zauroczony możliwościami technologicznej przyszłości. Wiem jednak, że nie możemy uruchomić tego potencjału, dopóki nie podejmiemy koniecznego wysiłku, by przejąć kontrolę nad naszym cyfrowym życiem – aby decydować sami za siebie, jakich narzędzi chcemy używać, z jakich przyczyn i na jakich warunkach. To nie reakcyjność, to zdrowy rozsądek”. – Cal Newport

A jak jest u Ciebie? Ile czasu spędzasz w Internecie? Czy robisz sobie przerwy od sieci?