Jak zmienić myśli w rzeczywistość? Jak mówi James McCrae artysta, poeta i nauczyciel, który inspiruje twórców do życia z sensem i przekształcania wyobraźni w rzeczywistość: „Kreatywność nie polega na czekaniu, aż spłynie na ciebie inspiracja. Sekret polega na tym, że tak długo pocierasz jednym patykiem o drugi, aż ogień naprawdę nie będzie miał innego wyboru i w końcu się pojawi„.
James McCrae jest założycielem Sunflower Club, globalnej społeczności poświęconej wykorzystywaniu kreatywności jako narzędzia do osobistego uzdrowienia i społecznej transformacji. Jako kreatywny strateg współpracował z czołowymi markami i start-upami, pomagając im definiować i realizować ich przesłanie i misję. Jest też autorem książek m.in. Sh#t your ego says. Jak uciszyć ego i przejąć kontrolę nad swoim życiem.
Jak uważa James McCrae wokół kreatywności robi się dużo szumu, ale tak naprawdę to żadna magia. Wcale nie jest tak, że wyobraźnia jest przywilejem zarezerwowanym dla artystów i prawdziwych geniuszy. Kreatywność to pewien proces. Lata pracy w zawodzie, w którym trzeba na żądanie sypać jak z rękawa pomysłami, nauczył go, że po jakimś czasie wiesz już, jak to działa.
„Kreatywność to romans z nieznanym. Tańczy z tajemnicą, kocha się z niepewnością i wystawia naszą świadomość na nieznanewewnętrzne ja. W ten sposób rodzi się coś nowego”. – James McCrae
Proces Kreatywny. Jak zmieniać myśli w rzeczywistość?
Etap pierwszy: wyobraź to sobie.
„Wyobraźnia stanowi jedynie punkt wyjścia – jest niezbędna na początku, jednak prawdziwą sztuką jest wcielenie pomysłu w życie”.
#01 Pozbądź się ograniczeń
W religiach tradycyjnych istnieją szamani, których metody lecznicze opierają się na pracy z energią. Uzdrawiają innych, przekierowując przez siebie energię do ciała pacjenta. Aby stworzyć w sobie przestrzeń dla przepływu uzdrawiającej energii, muszą przejść przez samooczyszczenie – w tym procesie pozbywają się z ciała toksyn i negatywnych emocji.
Bycie kreatywnym w pewnym sensie przypomina działania szamana. Zanim będziemy mogli rozwiązać problem, musimy uciszyć ego, przełączając nasz sposób myślenia z informacyjnego na wyobraźnię. Zagracony umysł blokuje kreatywność. Oczyszczony umysł, wolny od z góry przyjętych ograniczeń, pozwala na swobodny przepływ rozwiązań
#02 Wyjdź poza strefę komfortu
Na tym etapie zły jest tylko brak pomysłu. To właśnie teraz musisz puścić wodze fantazji. Śmiało, nie ograniczaj się! Na zastanawianie się, jak to potem wykonać, przyjdzie czas. Ludzie mają różne strategie, James McCrae przeważnie zaczyna od kreatywnej burzy mózgów (albo jednego mózgu) – uwalnia lawinę pomysłów. Jedne są zabawne, inne absurdalne, niektóre wydają się po prostu głupie. To w porządku. Celem tego ćwiczenia jest ucieczka od skostniałych schematów. Musisz wyjść ze strefy komfortu. Najlepsze idee są ryzykowne. Jeśli jakiś pomysł może Cię nawet przerażać, to prawdopodobnie jest dobry.
#03 Nie spiesz się
Przysłowie zen mówi, że pierwsza myśl jest najlepsza. Czasami to się rzeczywiście sprawdza. Zazwyczaj jednak pierwsza myśl pokazuje nam jedynie właściwy kierunek, ale niekoniecznie warto w tym miejscu się zatrzymać. To błąd popełniany przez amatorów. Profesjonaliści nie poprzestają na pierwszym pomyśle, za to potrafią dość długo brodzić w bagnie niepewności, dopóki nie odkryją rozwiązania. Rozwiązania muszą być odkrywane, nie pospieszaj ich, nie wymuszaj. Nie do końca dobre rozwiązanie, nawet jeśli na początku kusi, na dalszych etapach spowoduje więcej problemów. Jeszcze nie jesteś pewny? To w porządku. Pozwól sobie na to. Wędruj, rozważaj, szukaj.
Etap drugi: przygotuj strategię.
#04 Rozbij swój pomysł na mniejsze części
Pomysły nie przybierają od razu kształtu gotowych rozwiązań. Przejście od idei do czegoś namacalnego odbywa się stopniowo. Kiedy już masz pomysł, przyszedł czas na zaplanowanie, jak go urzeczywistnisz. Najpierw plan, potem fundamenty, potem szkielet, potem bryła, potem dekoracje. Nie stresuj się, że nie będzie idealnie. Udoskonaleniami zajmiesz się na dalszym etapie.
#05 Przewiduj przeszkody
Kreatywność rzadko podróżuje w linii prostej, od startu do mety. Podczas realizacji na sto procent spotkasz różne przeciwności losu: zła pogoda, blokady na drodze, trolle i potwory będą stanowiły prawdziwy sprawdzian twoich umiejętności. Nie poddawaj się. To jest tylko test. Przeszkód można uniknąć lub przynajmniej odpowiednio się na nie przygotować, jeśli poświęcisz trochę czasu, aby się zastanowić, co może się wydarzyć. Głowa do góry. I uważaj na góry lodowe.
#06 Wyznacz sobie termin
Pomysły wymagają paliwa, żeby mogły pójść w ruch. W tej roli świetnie sprawdzają się deadline’y, które stanowią motywację do działania. Możesz siedzieć i myśleć cały dzień, nie robiąc żadnych postępów. Pomaga odrobina presji (nie za dużo, bo to z kolei sprawi, że wpadniesz w panikę), która sprawia, że kreatywność wskakuje na najwyższe obroty i zmusza nas do szukania rozwiązań, na które inaczej bylibyśmy zbyt leniwi.
Etap trzeci: wreszcie to zrób.
#07 Działaj, nie czekaj na natchnienie
Pomysły wymagają działania, aby się rozwijać. Masz już za sobą planowanie? Czas wziąć się do pracy. Czekasz, aż inspiracja porazi cię niczym piorun? Przestań. W ten sposób opóźniasz działanie, które napędza nowe pomysły. Inspirację przyciąga ciężka praca. Nie przychodzi? Zacznij mimo wszystko. Pozwól, aby proces cię prowadził, nawet jeśli nie wiesz, dokąd zmierzasz. Najlepszą inspiracją jest działanie.
#08 Porzuć oczekiwania
Proces tworzenia przypomina pole bitwy. Mierzysz się ze swoimi demonami. Stałe skupienie się na tym, co tu i teraz, utrzyma cię w grze. Na pewno prędzej czy później, niczym tajni agenci, wkradną się wątpliwości i strach. W porządku. Zamiast z nimi walczyć, ignoruj ich. Wątpliwości i strach zwyciężają tylko wtedy, gdy poświęcasz im uwagę, dajesz im szansę na wzrost i przejęcie kontroli nad sytuacją. Skoncentruj się na bieżącym zadaniu i porzuć przywiązanie do wyników. Jesteś odpowiedzialny tylko za to, co robisz.
#09 Ciesz się każdym etapem
Kreatywność nie ma początku ani końca. Amatorzy odczuwają presję, aby jak najszybciej dotrzeć do mety, zrobić to dobrze, wygrać w ładnym stylu, komuś zaimponować. Profesjonaliści wiedzą lepiej. Rozumieją, że cel nie jest ważniejszy niż sam proces. Zanim osiągniesz koniec, może minąć wiele czasu. Po drodze na pewno wystąpią problemy, opóźnienia, konieczne będą modyfikacje. Ciesz się każdym krokiem na tej drodze, bo każdy z nich wnosi wartość do twojej podróży twórczej.
Słowo na zakończenie
Kreatywność rozkwita, gdy umysł jest wolny. Praca w stresie i ciągłym strachu blokuje nasze myśli. Wszyscy różnimy się podejściem, talentami i doświadczeniem, jednak proces przekształcania wyobraźni w rzeczywistość jest dla każdego podobny. Ponad naszymi zmysłami unosi się niewidzialna spirala pomysłów i inspiracji. Kiedy oczyścimy nasze umysły i otworzymy się na nowe, każdy z nas może uzyskać do niej dostęp. Następnie jesteśmy w stanie uchwycić tę wizję, nadać jej kształt, zmaterializować i wdrożyć w życie.
„Kreatywność to nauka o urzeczywistnianiu tego, co niewidoczne”. – James McCrae
Źródło: Sh#t your ego says. Jak uciszyć ego i przejąć kontrolę nad swoim życiem – James McCrae, wydawnictwo Bellona, tłumaczenie Joanna Markiewicz
„Wszyscy mamy w sobie dwa głosy: ego i wyższe ja. Ego to nasz reaktywny, przywiązany umysł, który mówi nam, że jesteśmy ofiarami okoliczności. Wyższe ja jest naszym źródłem intuicji i wyobraźni, które przypomina nam, że jesteśmy twórcami naszej rzeczywistości. Sh#t Your Ego Says ujawnia bitwę między tymi głosami.”
Podoba Ci się? 
Sprawdź też: Praca kreatywna skąd czerpać inspirację? 5 pomysłów na więcej pomysłów
