Czy wiesz, że zaledwie trzy sekundy może zdecydować o twoim sukcesie? Tyle właśnie czasu potrzeba, aby przekierować negatywny odruch w ludzkim mózgu. Trzy sekundy oddzielają tych, którzy „dają z siebie wszystko”, od tych, którzy „robią wszystko bez zaangażowania” – i to dosłownie. Trzy sekundy. Ten krótki czasowy bufor oddziela tych, których zadowala „cokolwiek”, od tych, których zadowoli jedynie „cokolwiek trzeba będzie zrobić”. Trzy sekundy odróżnia ludzi sukcesu, którzy świetnie sobie radzą, od tych którzy tego nie potrafią….Dlaczego pierwszy odruch nie zawsze jest właściwy? 

“Jednym z elementów ludzkiej wolności jest zdolność do zatrzymania się na chwilę i zareagowania w danej sytuacji w odpowiedni sposób — wyrażający nasze pełne przekonanie i moc”. – Rollo May

Les Parrott psycholog, profesor uniwerstecki i  znakomity autor, w swojej książce 3 sekundy – warto się zastanawiać, pokazuje, jak chwilowa prze­rwa, zaledwie trzy sekundy, może pozytywnie wpłynąć na całe twoje życie. Jak to możliwe, że chwila ma tak duże znaczenie? Wszystko, jak pisze Les Parrot sprowadza się do sześciu przewidywalnych odruchów, o których większość z nas nawet nie myśli. Chodzi o to, że nie zastanawiamy się nad alternatywami dla nich, ponieważ stały się one czymś podświadomym, utrwalonym w naszym mózgu zwyczajem. Rutynowa akceptacja któregokolwiek spośród tych sześciu powszechnych impulsów mimowolnie uniemożliwia nam dojście do wielkości. Nawet o tym nie wiedząc, skazujemy się na życie pełne miernych rezultatów, a wszystko dlatego, że nie zastanawiamy się nad naszym pierwszym odruchem. Oto odruchy, które mogą zdecydować o twoim losie i sukcesie. Chyba że zatrzymasz się na chwilę i pomyślisz. Wystarczą 3 sekundy. Zaczynamy!

“Setna sekundy tam, setna sekundy tu – gdy dodasz je do siebie, razem dadzą sekundę, dwie a najwyżej trzy”. – Robert Doisneau

Trzy sekundy – potęga zastanowienia. 6 odruchów, które nigdy nie procentują

#01 Odruch, aby poddać się, nim spróbujesz…ponieważ czujesz się bezradny

Kiedy napotykasz problem, który na pozór wydaje się być poza twoją kontrolą, z pewnością czujesz się bezradny… – jeśli poddasz się pierwszemu odruchowi. Stwierdzisz wtedy: „Nie mogę nic zrobić w tej sytuacji”.

#02 Odruch, aby unikać podjęcia wyzwania…ponieważ czujesz, że to cię przytłacza

Kiedy stajesz przed wyzwaniem, które zdaje się przekraczać twoje możliwości, z pewnością czujesz się przytłoczony… – jeśli poddasz się pierwszemu odruchowi. Pomyślisz: „To za trudne, by nawet spróbować”. Jeśli jednak posłuchasz tego głosu, nigdy nie odkryjesz pewnej prawdy o sobie: że jesteś w stanie stawić czoła temu wyzwaniu – i to skuteczniej, niż ci się wydaje.

#03 Odruch, aby pogodzić się ze status quo…ponieważ brakuje ci lepszego pomysłu

Kiedy masz okazję robić coś wymarzonego, na myśl o czym raduje ci się serce, poczujesz się niespełniony… — jeśli poddasz się pierwszemu odruchowi. Powiesz sobie: „Zajmę się czymkolwiek”.

#04  Odruch, aby uchylić się od odpowiedzialności…ponieważ wtedy łatwiej zrzucić winę na kogoś innego

Kiedy znajdujesz się w kłopotliwym położeniu i szukasz wymówek albo sposobu na zrzucenie na kogoś winy, będziesz chciał za wszelką cenę się obronić…,— jeśli poddasz się pierwszemu odruchowi. Stwierdzisz: „To nie mój problem”.

#05 Odruch, aby zrobić jedynie minimum…ponieważ tylko tyle się od ciebie oczekuje

Kiedy dostajesz zadanie w domu lub w pracy z pewnością wykonasz tylko niezbędne minimum – jeśli poddasz się pierwszemu odruchowi. Większość z nas postępowała właśnie w ten sposób w szkole podstawowej i średniej. Owszem, niektórym dzieciakom zależało na zdobywaniu dodatkowych punktów”, ale stanowiły one mniejszość. Kusi perspektywa poddawania się pierwszemu, łatwiejszemu odruchowi, także w trakcie studiów jak też kariery zawodowej.

#06 Odruch, aby unikać podejmowania działań…ponieważ obawiasz się porażki

I wreszcie, gdy spojrzysz na plany, które zdają się cię przerastać, zaczniesz o nich myśleć i mówić, ale nie będziesz podejmował żadnych działań… — jeśli poddasz się pierwszemu
odruchowi. Powiesz sobie: „Nie jestem jeszcze gotowy, ale pewnego dnia będę”.

Słowo na koniec

Oto poznałeś sześć powszechnych odru­chów, które niemal zawsze wiodą do przeciętności. Każdy z tych odruchów działa na twoją niekorzyść. Zachowując się tak, nie polepszysz swojego życia, przyjmiesz jedynie postawę typu „nie obchodzi mnie to”. Czego zatem trzeba, by sześć bezproduktywnych odruchów poddało się tym, które są warte naszych starań? Potrzeba trzysekundowego namysłu, aby zastanowić się, cze-go naprawdę chcemy. Trzeba powstrzymać naszą naturalną skłonność i przypomnieć sobie, że możemy wybrać, co ze- chcemy powiedzieć, co zrobimy i kim będziemy.

“Sztuka życia składa się z wiedzy o tym, których odruchów słuchać, a które trzeba zmusić, by nas słuchały”.

Odruch to nic więcej niż nagły instynkt, który pcha cię do odczuwania czy działania w konkretny sposób. To nagła skłonność. Nie jest przemyślany. To dlatego, w przypadku „sześciu odruchów, które nigdy nie popłacają”, musimy odczekać sekundę — albo trzy — nim uznamy je za wiarygodne. Musimy podjąć wcześniejszą decyzję o wyborze nadrzędnej ścieżki i pilnować tych trzech sekund, które mogą mieć decydujące znaczenie w każdej sytuacji, w której pojawiają się u nas odruchy. Musisz z całą mocą opowiedzieć się za drugim odruchem, który pozwoli ci:

  • wyrzec się bezradności, podpowiadając: „Nie możesz zrobić wszystkiego, ale coś jednak tak”,
  • podjąć godne wyzwanie, podpowiadając ci: „Jesteś gotów wyjść przed szereg i uczciwie spróbować”,
  • podsycić swoją, pasję, podpowiadając ci: „Zrób to, do czego zostałeś stworzony”,
  • wziąć odpowiedzialność, podpowiadając ci: „Odpowiedzialność kończy się na tobie”,
  • dać z siebie więcej, podpowiadając ci; „Zrób więcej, niż wymaga minimum”,
  • przestać rozmyślać i zacząć działać, podpowiadając ci: „Bierz się za to, od dzisiaj”.

Jeśli przyswoisz sobie przesłanie Lesa i przeanalizujesz jego strategię przezwyciężania sześciu najpowszechniejszych negatywnych odruchów, których doświadczasz na co dzień, przeprogramujesz swój mózg i wzniesiesz się na zupełnie nowy poziom — to osiągniesz sukces.

Trzy sekundy tyle wynosi różnica miedzy przeciętnością a sukcesem! Co wybierasz?

“Pozwól, niech pierwszy impuls minie i poczekaj na drugi”. – Baltasar Gracian

Źródło: 3 sekundy. Warto się zastanawiać- dr Les Parrot, wydawnictwo Studio Emka 2016, tłumaczenie Małgorzata Małecka

Sprawdź: Nawyki milionerów. 10 nawyków szczęśliwości droga do bogactwa i sukcesu

Podoba Ci się? Postaw mi kawę na buycoffee.toi rośnij z nami w siłę!