Czy prawo przyciągania działa? Jaką szansę daje prawo przyciągania? Są wśród nas osoby, które stosunkowo łatwo, tak na pierwszy rzut oka, spełniają swoje marzenia. Niekiedy mniej lub bardziej świadomie im zazdrościmy, może czasami oskarżamy ich o jakieś niecne czyny, pakt z diabłem czy cokolwiek innego ale prawda w tym temacie może być zupełnie inna.

“Prawo przyciągania mówi, że to, na czym się koncentrujesz, o czym myślisz, czytasz i intensywnie rozmawiasz, przyciągniesz tego więcej do swojego życia”. – Jack Canfield

Jaką szansę daje prawo przyciągania?

Z czego składa się człowiek?

Energia oraz materia – to z tych dwóch elementów składa się każdy z nas. Energia to ten aspekt, którego my gołym okiem nie widzimy. Materia to nasze ciało, które możemy zobaczyć, dotknąć. Jednakże materia nie powstanie bez energii. Być może trudno w to uwierzyć, ale nasze ciała są efektem naszych… myśli. Generalnie chodzi o to, czy uważamy się za zdrowych, atrakcyjnych a jeżeli zakodujemy sobie w podświadomości takie właśnie pozytywne myśli na temat własnego ciała, one prędzej czy później ale zawsze się zmaterializują. To nic innego jak energia, czyli nasze myśli, uczucia i emocje sprawiają, że praktykujemy zbilansowaną dietę czy aktywność fizyczną. Są to narzędzia wspierające poczucie naszego zdrowia, dobrostanu, fizycznej atrakcyjności.

Nośniki energetyczne

Mówiąc najogólniej, nasza głowa, czyli nasz umysł jest największym nośnikiem energetycznym. Z niego biorą się myśli, które rodzą emocje a z emocji kreują się uczucia. To właśnie one, mówiąc nieco matematycznie, pomnażają to, co pierwotnie posłaliśmy w coś, co można nazwać „eter” wszechświata. To są dokładnie wytwory naszego wnętrza. I choć możemy nie do końca zdawać sobie z tego sprawy, one powracają do nas niczym wynik działania, czyli w tej historii, wspomnianego mnożenia.

Brak rozróżnienia

Niby większość z nas, w społecznym rozumieniu, wie co jest dobre a co złe, co pozytywne a co negatywne. Tymczasem energia przyciągania, bardziej znana pod nazwą prawa przyciągania, nie rozróżnia naszych przekazów nie określając ich na zasadzie, że ta myśl to pragnienie a ta to już lęk. Energia przyciągania to tak właściwie odpowiedź na ludzkie myśli, jakiekolwiek one nie są… Myśli tworzą stany emocjonalne, które odzwierciedlają się na zewnątrz, czyli głównie poprzez nasze zachowanie czy reakcje.

“Myśl ludzka nie zna granic poza tymi, które sama wyznacza”. – Napoleon Hill

W błędnym kole myśli…

Myślenie jest błędnym kołem, szczególnie jeżeli nie potrafimy myśleć w sposób jasny, pozytywny. Kiedy w naszej głowie pojawia się jakaś myśl, zaraz uruchomiona zostaje machina i rusza proces pociągania jednej myśli za drugą i tak w kółko. Są jednak dość dobrze znane praktyki wyciszające ten przysłowiowy choć całkiem realny zawrót głowy. Jednym z nich jest medytacja. Zwalnia ona bowiem tempo naszych galopujących niekiedy na oślep myśli. Inną kwestią jest to, że myśl niezauważona to nie taka, której po prostu… nie ma. Niezauważaniu naszych myśli, w ilościach całkiem sporych, sprzyja tempo naszej codzienności. Różne aktywności dnia codziennego, towarzyszące temu bodźce skutecznie odwracają naszą uwagę od tego co jest naprawdę ważne – ciała a także wiążących się z nim emocji.

Błędna manifestacja, czyli dlaczego mi nie wychodzi?

Naczelna zasada manifestacji głosi, że możemy myśleć pozytywnie ale jeżeli do naszego pozytywnego myślenia, nie dodamy takowej emocji, przynajmniej jednej, to… na myśleniu się skończy. To będzie koniec i nic więcej się nie wydarzy. Cudownie jest praktykować codzienne afirmacje tak samo jak fantastycznie jest praktykować codzienne wizualizacje ale jest to droga donikąd jeżeli czujemy, że nam się to nie uda… Bywa, że kiedy w naszym życiu pojawia się coś nowego, my się tym czymś zachłystujemy. Wówczas chcemy manifestować wszystko od ręki, niczym za pomocą magicznej różdżki zmieniającej rzeczywistość. Tak właśnie opóźniamy nasze własne cele. Oczekujemy, przywiązujemy się by zaraz frustrować się i być niezadowolonymi bo rzeczywistość pozostaje głucha na nasze dobre myśli. Jeżeli już mówimy o naczelnych zasadach, to naczelną zasadą cierpliwości jest przekonanie, iż wszystko dzieje się, owszem, ale we właściwym czasie.

Udane życie. Ja chcę mieć udane życie. Wszystko fajnie, ale na pytanie co to znaczy mieć udane życie odpowiadamy, że nie wiemy, my po prostu chcemy żeby było udane… Nie da się zamanifestować materializacji czegoś, co nie wiemy jak powinno wyglądać i co to takiego jest. Przeszkodę na drodze wiodącej nas do marzeń stanowi nieświadomość tego, kim jestem, co czuję, co mówi do mnie moje ciało. Inna para butów to przywiązanie się do końcowego efektu. Na pewne wizualizacje trzeba nieco bardziej się otworzyć. Życiowy partner to nie samochód… Warto o tym pamiętać. Nie możesz wpływać na decyzje, które nie są Twoimi decyzjami. Nie przywiązuj się zbytnio do drugiej osoby, która jest kandydatem na Twoją drugą połówkę. Lepiej będzie jeżeli będziesz nosić w głowie obraz tego, jak chcesz, by wyglądał Twój związek z tym kimś. Przywołaj samopoczucie w tej relacji. Kreuj wszystko szczegółowo – od cech charakteru, przez wspólne spędzanie czasu, po istotne dla Was wartości. Jeżeli Twoim marzeniem jest znalezienie idealnego zatrudnienia, zrezygnuj z upierania się na TO konkretne stanowisko w TEJ konkretnej firmie. Otwórz sobie furtkę Twojej przyszłej kariery w jakimś innym miejscu niż ta konkretna firma. Zamykając się na nieskończone możliwości Wszechświata, możesz zupełnie nieświadomie i tak samo niepotrzebnie, wygenerować sobie jedynie… negatywną karmę a tego prawdopodobnie nikt z nas nie chce ani nie oczekuje…

Między marzeniem a lękiem

Znamy powiedzenie, że początki zawsze są trudne? Jeżeli znamy, to wiedzmy, że tak samo jest w kwestii wejścia na ścieżkę przyciągania. Najpierw nieśmiało sobie o czymś marzymy, coś sobie wizualizujemy, by zaraz zacząć się tego… bać. Od marzenia do lęku wcale nie taka daleka trasa jest do pokonania. Lęk bierze się z negatywnych przekonań, często wpojonych nam przez inne osoby z rodzicami na czele. Negatywnie możemy przez to postrzegać nie tylko samych siebie, ale innych ludzi, cały świat i całe swoje życie. Nie jesteśmy beznadziejni ani niezasługujący. Sukces, który niszczy relacje nigdy nie był sukcesem i prawdopodobnie nawet obok niego nie stał! Pamiętaj, że możesz wyobrażać sobie niewyobrażalne. Pozostań w kontakcie ze swoim sercem, które jest równie inteligentne jak Twój umysł. Bądź pewien swoich pragnień i tego, że są one szczere i autentyczne. Niech Twoim drugim imieniem będzie cierpliwość. Na trzecie daj sobie świadomość, bo nie zawsze będzie łatwo, miło i przyjemnie. Każda przeszkoda jest sprawdzianem. Życie przygodą a każda przygoda mniej lub bardziej ale zawsze to, co robi, to nas rozwija. Lęk można oswoić. To naturalny stan, który może nam towarzyszyć ale również może przejąć nad nami kontrolę. Od nas zależy, czy mu na to pozwolimy…

“Biorąc pod uwagę wszystkie akty tworzenia, odkrywa się jedną elementarną prawdę: gdy się czemuś prawdziwie poświęcamy wspiera nas opatrzność”. – Johann Wolfgang Goethe

Sprawdź też: Afirmacje i ich siła. Jak przyciągnąć do swojego życia to czego pragniesz?