Każdy nasz dzień oznacza wybór. Nie sposób nie zgodzić się z tym zdaniem. Codziennie podejmujemy dziesiątki decyzji: od tych drobnych, po nieco poważniejsze. Decydujemy, co jeść czy iść do pracy, czy pobawić z dzieckiem, czy może spędzić czas z przyjaciółmi. Decydujemy też, czy zmienić pracę, kupić dom, czy wyjechać i tak dalej. Część czynności wykonujemy automatycznie, inne wymagają długiego namysłu. Jedno jest pewne: każda decyzja ma wpływ na nasze życie. Uwolnij moc manifestowania pieniędzy!

“Prawo przyciągania mówi, że to, na czym się koncentrujesz, o czym myślisz, czytasz i intensywnie rozmawiasz, przyciągniesz tego więcej do swojego życia”. – Jack Canfield

Manifestowanie… pieniędzy. Czy to możliwe?

Prawo przyciągania

Wszechświat opiera się na zasadzie przyciągania. To dzięki niej planety utrzymują się na swojej orbicie, a zwolennicy manifestowania wierzą, że równie istotnie rządzi ono naszym losem i tym, co zdarza się w naszym życiu. Jeśli znany zasadę przyciągania, rozumiemy, że wszechświat zawsze dąży do równowagi, podobnie jak i my powinniśmy do niej dążyć. Wystarczy, że zrozumiemy, że nasze myśli i uczucia mają bezpośredni wpływ na świat, a za ich pomocą możemy przyciągnąć do siebie wszystko to, czego chcemy. Cóż, to pewna forma magii, być może ostatnia, która nam pozostała w cywilizowanym i zglobalizowanym świecie.

Manifestowanie

Zwolennicy manifestowania twierdzą, że za pomocą własnych myśli i wyobrażeń kreujemy świat, w którym żyjemy. Nie można się nie zgodzić z tą teorią, w końcu każdy z nas żyje w taki sposób, w jaki wierzy. To banalne, ale są pośród nas tacy, dla których szklanka jest zawsze do połowy pełna i to ich zadawala i tacy, dla których pól szklanki to zawsze za mało. Wiara ma więc kluczowe znaczenie, choć do klasycznego manifestowania to jeszcze zbyt mało. Zasadą jest wizualizacja marzeń i głęboka wiara w to, że intensywne myślenie o tym, czego chcemy, sprawi, że faktycznie tak się stanie. Wizualizacja ma więc z czasem prowadzić do realnego istnienia tego, co sobie wyobraziliśmy.

Jak manifestować?

Tu szkół jest bardzo wiele. Niektórzy zalecają spisanie swoich marzeń na kartce i intensywne myślenie o tym, że na pewno się spełnią. Są i tacy, którzy podkreślają, że kartka powinna być w konkretnym zeszycie, długopis ma mieć kolor niebieski, a zapiski muszą być wykonane odręcznie i w dodatku należy je robić każdego ranka. Oczywiście, nawet przy włączeniu dodatkowych, nieco magicznych komplikacji, spisanie marzeń na kartce jest banalnie proste. Tylko, czy wystarczy? Na pewno nie. Zacznijmy od tego, że nasze marzenie ma być konkretne. Chcesz mieć pieniądze? Jasne, każdy chce. Tylko ile konkretnie i na co? Tu sprawa się nieco komplikuje. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że tak naprawdę nie wiemy, czego chcemy i jaką ma to wartość.

Od czego zacząć manifestowanie?

Zacznij od pomyślenia, czego tak naprawdę chcesz. Manifestowanie wygranej w lotka to zbyt mało. Co będziesz sobie wyobrażać? Sterty banknotów czy kupon z kolektury? Pieniądze zawsze służą do realizacji jakiegoś celu. Jak jest twój: własny dom, wyjazd na wakacje, roczny urlop w egzotycznym kraju czy rezygnacja z obowiązku pracy i wczesna emerytura? Wiesz już? To teraz policz, ile pieniędzy potrzebujesz. Działaj i manifestuj.

Czy to ma sens?

Choćbyś myślał, że to tylko psychologiczny bełkot, manifestowanie ma sporo sensu. Przede wszystkim uświadamiasz sobie, jakie są twoje życiowe cele i możesz przynajmniej podjąć próbę, by dążyć do ich realizacji. Serio, wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, czego tak naprawdę chce. Niby wiemy, że szczęścia, spokoju, miłości, zdrowia, rodziny, ale tak naprawdę nie potrafimy tego przełożyć na konkrety. Nasze marzenia to często tylko zbiór ogólników, bez precyzyjnych planów. Dzięki manifestowaniu nie tylko uświadamiamy sobie, jaki jest nasz cel, ale też porządkujemy w głowie ścieżkę, która ma nas do niego zaprowadzić.

Manifestowanie pieniędzy? Tak, to możliwe

Wierzyć, nie wierzyć… Wybór zawsze należy do ciebie. Tylko jeśli naprawdę chcesz w życiu osiągnąć sukces, mieć szczęście i rzecz jasna pieniądze, nie zaszkodzi spróbować. Spisanie swoich celów życiowych pozwoli ci na uporządkowanie i stworzenie listy priorytetów, a to sprawi, że ich realizacja będzie łatwiejsza. Działasz, a to zawsze lepsze niż czekanie aż wszystko samo spadnie ci z nieba. Spadnie, ale wtedy, gdy sam pomożesz szczęściu i zrobisz dobry początek.

“Aby dokonać wielkich rzeczy, musimy nie tylko działać, ale także marzyć; nie tylko planuj, ale także wierz”. – Anatole France

Sprawdź też: Energia pieniądza – co to takiego i jak ją wyzwolić?

Podoba Ci się? "Postaw