Wydawać by się mogło, że jeżeli ktoś publicznie lub świadomie chce zmieniać swoją perspektywę, siłą rzeczy zmienia ją na inną. Czy gorszą czy lepszą, trudno powiedzieć, to zweryfikuje Ojciec Czas, ale zawsze chodzi o coś innego… Teoria jest teorią a w praktyce to tak różnie wychodzi a właściwie przeważnie wychodzi tak samo. My tylko uważamy, że nowa perspektywa jest nowa, bo niekiedy a nawet dość często jest ona identyczna, tylko uchwycona z innej strony lub delikatnie, prawie niedostrzegalnie, zmodyfikowana.
Zmiana perspektywy. Na inną…
Z perspektywy twórcy
Każda bajka, każda animacja taka czy inna jest perspektywą jej twórców. Wszystko to, co i jak myślimy, postrzegamy, odbieramy – także jest tylko i wyłącznie naszą perspektywą. Każdy z nas widzi coś innego, choć wszyscy patrzymy na to samo. Dobrym tego przykładem jest wizyta w muzeum. Stańcie w kilka osób przy jednym obrazie. Po chwili zadajcie pytanie, co każde z Was na tym obrazie widziało.
Bardzo krzywdzącym jest przekonanie, że wszyscy ludzie są tacy sami. NIE SĄ! Być podobnym, bo tworzymy ten sam gatunek to nie oznacza z automatu, bycia takim samym. Nawet bliźniacy nie są identyczni ani w zewnętrznym wyglądzie ani w cechach charakteru. Inną kwestią jest to, jak postrzegamy nasze własne życie. Cóż, trzeba przyznać, że większość z nas nie uznaje czegoś takiego jak bajkowe życie lub ma nie do końca świadomy jego obraz. Chodzi o to, że bajki z reguły nie są poważne, nie rozprawiają o globalnych problemach ludzkości. A my czasami nawet taką kreskówkę, potrafimy wziąć zbyt poważnie…
Spojrzenie na rzeczywistość
Zastanawialiście się kiedyś nad Waszą własną, Waszą osobistą perspektywą na życie? Jak patrzycie na to, co stanowi Waszą rzeczywistość? Niekiedy wydaje nam się, iż zmieniamy perspektywę a tak naprawdę nadal tkwimy w tym samym. Taka zmiana to żadna zmiana!
Również w wielu animacjach, podobnie jak w realnym życiu, dzieje się coś, co nas zaskakuje, czego nie przewidzieliśmy, czego nie było w planach… I tu się właśnie zaczyna problem. Człowiek, co do zasady, chce realizować swoje plany co do joty, co do kreski, zawsze w pełni zgodnie z planem. Po drodze, zazwyczaj dzieje się multum różnych rzeczy, których nie udało nam się przewidzieć i my, zamiast z nimi walczyć, jedyne, co robimy, to się z nimi… utożsamiamy. W każdej bajce chodzi o zabawę. Czy oglądając taką czy inną kreskówkę lub czytając jakąś bajkową historię, podchodzimy do niej stricte poważnie? Często, niestety tak i to psuje nam całą zabawę! A gdyby tak przekłuć Twoje życie, Twoją historię na bajkę? Jaką bajkową postacią mógłbyś się stać?
Wyłapywanie sygnałów
Pełnia świadomego życia polega na tym, że my to życie czujemy. Uczymy się wyłapywać sygnały, które ono wysyła do nas poprzez nasze ciała. Życie jest proste, takie jak konstrukcja każdej bajki czy baśni. Strach, który nierzadko nam towarzyszy, jest czymś naturalnym. Jeżeli czegoś się boimy, powinniśmy to oswoić. Śmianie się z tego, co nas boli, pozwala nam to obłaskawić. To nie jest postradanie zmysłów. To coś, co oczyszcza, otwiera umysł, daje siłę!
Nam się niekiedy wydaje, że powinniśmy porzucić siebie, bo nic innego w sytuacji, która nas przerasta, zrobić nie możemy a to jest nieprawda! Często powtarzam, że to nie dorośli powinni uczyć dzieci ale dzieci dorosłych. Uważamy się za wybitnie dojrzałych, bo wszystko traktujemy poważnie, na serio – wszak jest to domeną ludzi o wysokiej dojrzałości. Brakuje nam spokoju, radości a wystarczy przyjrzeć się dzieciom… Spokój i radość bierze się z tego, że człowiek wyciąga przysłowiowy kij z tyłka.
Brak tożsamości
Nie utożsamiaj się z tym, co Cię spotyka. Nie porzucaj samego czy też samej siebie. Spójrz na swoje życie i tworzące go wydarzenia z perspektywy widza oglądającego film, nie z perspektywy jego bohatera czy też aktora który wciela się w rolę. Każdy film trwa określoną ilość czasu, czyli nie wiecznie. Kiedyś nawet i „Moda na sukces” się skończy… Spróbuj nie traktować przeciwności losu niczym końca świata, bo Twój świat cały czas trwa i wszystko dookoła się zmienia. Trudno to zauważyć, będąc śmiertelnie poważnym.
Życie staje się bajką w momencie, gdy zmieniasz perspektywę. Zmieniasz ją na inną a nie dokonujesz poprawek w tej, którą już masz. Kiedy oglądasz bajkę lub czytasz baśniową opowieść, zauważ, że doświadczasz zmiennych emocji i nastrojów. Płaczesz, śmiejesz się, boisz, że ten wstrętny Gargamel dopadnie te biedne, małe Smerfy albo już je dopadł a one nie mogą przed nim uciec…
Zabawa w życie
Życie to bajka a bajka to zabawa. Załóż biznes, przemierzaj świat autostopem w tę i z powrotem, rób, to, co czujesz, bo jak na razie, podejrzewam, że jedyne co robisz, to tłumisz te uczucia. Zastanów się, czego bardziej jesteś w stanie żałować: tego, co zrobiłeś na przysłowiowego „czuja” czy tego, co zrobiłeś, bo tak chcieli inni? A może nic nie zrobiłeś, choć chciałeś, ale jako dojrzały człowiek nie pozwoliłeś sobie na to, cokolwiek to było, bo niedojrzali ludzie przecież tak nie robią…
Pomyśl, gdzie zaszedłeś i jak się teraz czujesz w tym miejscu, w którym jesteś. Nie uda się, nie będzie katastrofy. Nie będzie końca świata. Spróbowałeś i wiesz, nie spróbowałeś i jedyne, co możesz to się domyślać. Jesteśmy twórcami swojego życia – od scenariusza przez reżyserię po główną w nim rolę. Pamiętaj, że bohaterowie bajek zawsze robią to, co czują i w większości, bo nie zawsze, dobrze na tym wychodzą…
Autor: Michał Szewczyk – od 2016 roku związany z serwisem Giełda Tekstów. Copywriter piszący artykuły z zakresu psychologii, prawa, finansów oraz każdego innego tematu, który go zainspiruje. Lubi słuchać podcastów zarówno psychologicznych jak i kryminalnych, przedstawiających autentyczne zbrodnie lub niewyjaśnione zaginięcia. Pisanie stanowi nieodłączny element jego codzienności
Sprawdź też: Po co na bajki? (Z cyku: Życie to bajka)
“Wszystko, co przynosi Ci los, nabiera sensu tylko zależnie od perspektywy. Im bliżej źródła problemu się znajdujesz, gdy patrzysz nieszczęściu prosto w oczy, tym mniejsze staje się Twoje pole widzenia. Zrób krok do tyłu i spójrz jeszcze raz na świat, poszerzając swoją perspektywę”. – Marc Reklau
Podoba Ci się? 
i rośnij z nami w siłę!
