autor Rafał Wielgosz
Niektórzy ludzie śnią o sukcesie, podczas gdy inni wstają codziennie rano i ciężko pracują, aby go osiągnąć.
Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego niektóre osoby osiągają sukces w wybranych działaniach lub dziedzinach pomimo oczywistych ograniczeń, jakie posiadają? Co takiego sprawia, że jedni potrafią pracować nad swoimi słabymi stronami i często uczynić z nich atuty? Jakie są różnice między nimi?
„Niby jak wynoszenie śmieci ma mi pomóc w byciu lepszym bokserem – Mike Tyson?
Ponieważ robienie tego, czego się nienawidzi z taką samą pasją, jakby się to kochało, jest pierwszym krokiem do wielkości – Cus D’Amato Trener Mike Tysona”
Co z tego możemy wywnioskować? Najczęściej nie lubimy robić rzeczy, które nie sprawiają nam przyjemności, a takimi są te, w których zazwyczaj jesteśmy słabi. Są to nasze ograniczniki na drodze do sukcesu. Worek śmieci jest tu tylko przykładem, tak naprawdę chodzi o coś więcej niż wyniesienie go do śmietnika. Chodzi o pewien proces.
Jak wykorzystać swoje słabości i zmienić je w siłę?
Opowiem historie pewnego chłopaka, który na konsultacjach do kadry narodowej wioślarzy dowiedział się, że pomimo 3 miejsca prawdopodobnie nie dostanie się do niej. Dlaczego? Przecież miał odpowiednią wytrzymałość i siłę, praktycznie wszystkie testy kończył w czołówce, a osada, do której aspirował składała się z czterech zawodników. Praktycznie wszystkie sprawdziany poza testem siły i wytrzymałości rąk, która w jego dyscyplinie jest bardzo istotna.
Trener wytłumaczył, że nie jest realne dopasowanie 4 zawodników do siebie, jeśli jeden z nich znacząco odbiega od innych w jakimś aspekcie. Ta historia mogła się tutaj skończyć, bo zawodnik mógł zwyczajnie się poddać. Wolał jednak zrobić coś innego. Rozpoczął pracę nad tym, co wypunktował trener.
Stworzył prosty plan i zaczął nad nim działać.
Codziennie po każdym treningu, gdy wszyscy szli do szatni on skręcał na siłownie i zaczynał swój program naprawczy. Codziennie 200 powtórzeń wzmacniających na ręce. Wiedział, ze nic nie stanie się z dnia na dzień. Wymaga to ogromnej cierpliwości i determinacji.
Codziennie przez 7 dni w tygodniu, przez 8 miesięcy. 48 tysięcy powtórzeń, ponad 2 tysiące ton, później odbierał medal Mistrzostw Świata w osadzie, do której miał nie pasować.
Ta historia pokazuje jak można wykorzystać słaby punkt i zrobić z niego swój atut.
Oto 3 kroki jak możesz wykorzystać słaby punkt i zrobić z niego swój atut
#01 Określ swoją słabą stronę
Zacznij od zidentyfikowania czynnika, który Cię ogranicza w rozwoju, czyli Twojej słabej strony. Jeśli jej nie poprawisz to nie pójdziesz dalej. Im precyzyjniej ją określisz tym łatwiej ułożyć plan naprawczy.
#02 Opracuj plan
Gdy już wiesz, nad czym musisz pracować, nadeszła pora na opracowanie planu i natychmiastowe wdrożenie działań mających na celu poprawę tego stanu rzeczy. Nie można czekać na jutro, takie podejście sprawia, że przez kolejny dzień stoisz w tym samym miejscu. W miejscu, z którego chcesz jak najszybciej uciec. Musisz wiedzieć, po co robisz konkretne rzeczy i dokąd one prowadzą. Plan ułóż w zgodzie z słowami Alberta Einsteina:
„Rzeczy trzeba robić tak prosto jak to tylko możliwe, ale nie prościej”.
Ułóż prosty plan, im mniej czynników i zawiłości tym większa szansa, że uda Ci się go zrealizować. Pamiętaj jednak, że nie możesz iść na skróty.
#03 Podejmij natychmiastowe działanie aby osiągnąć cel
Gdy już wiesz, co i w jaki sposób poprawić musisz zacząć działać. Nie jutro, nie od poniedziałku, od teraz. Gdy już wystartujesz i zaczniesz walkę o lepszą wersję siebie nie możesz się zatrzymać. Musisz być zdeterminowany do pracy i nie dać się rozproszyć. Nie możesz się poddać po małych nie powodzeniach.
Większości nawyków i słabych stron nie da się zmieć z dnia na dzień. Potrzebny jest czas oraz duża doza cierpliwości, aby osiągnąć zamierzony cel.
W procesie zmiany najważniejsze jest wiedzieć, co jest słabym punktem. Następnie trzeba wyznaczyć plan wdrożyć działania mające na celu jego osiągnięcie. Kluczowymi cechami są motywacja, determinacja oraz cierpliwość.
A co jest Twoją słabą stroną? Jaki czynnik chcesz poprawić lub wyeliminować? Co dzisiaj zrobisz, aby stał się on Twoją mocną stroną?
O autorze:
Cześć, jestem Rafał. Od ponad 10 lat jestem trenerem personalnym, managerem sportu oraz współwłaścicielem dwóch studiów treningu. Szkolę trenerów z zakresu obsługi klienta i procesu sprzedaży, poprzez zmianę nastawienia.
Przez całe życie związany z sportem. Dzięki wioślarstwu zmieniłem swoją mentalność i z zakompleksionego chłopaka stałem się pewnym siebie człowiekiem. Zostałem trzykrotnym Mistrzem Świata, który wrócił do sportu po stanie przedzawałowym.
Dzięki umiejętnemu zarządzaniu czasem i jasno określonym priorytetom zawodowo trenując i spędzając na obozach ponad 260 dni w roku byłem stypendystą Ministra oraz posiadałem stypendium naukowe na studiach.
Gdy zaczynałem pracować jako trener nie miałem umiejętności sprzedażowych, a mimo to dzięki zmianie podejścia do procesu sprzedaży i pracy nad własnym nastawieniem od trzeciego miesiąca pracy sprzedawałem treningi o wartości ponad 10 000 złotych.
Prowadziłem zespół trenerów, który dzięki moim metodom sprzedał treningi o wartości ponad miliona złotych. Dzisiaj z powodzeniem prowadzą własne biznesy i spełniają się w pracy.