Ostatnio rozprawialiśmy o świątecznych makijażach, więc dzisiaj do kompletu musi pojawić się temat jak wykreować wystrzałową fryzurę. Każda kobieta wie, że nie jest to wcale takie proste, tym bardziej z upływem czasu. Dzisiaj zatem poznamy 10 tajników, które sprawią, że w najbliższym czasie będziemy wyglądały olśniewająco! Zapraszam do lektury 🙂
„Kiedy kobieta zmienia kolor włosów, to znak, że zaczyna się dla niej nowa epoka”. – Olga Tokarczuk
100 celów🎯| #Cel 24 Fryzury na świąteczny i noworoczny czas.
Zanim jednak przejdziemy do porad, chciałabym nakreślić, że absolutnie każdy powinien decydować o sobie w stu procentach. Nie dajcie się zwieść temu co jest must have w tym sezonie, nie pozwólcie ścinać lub też na siłę zapuszczać kosmyków, albo co gorsze farbować lub unikać tego tematu, jeśli nie jest Wam z czymś po drodze. Warto czasem się czymś zainspirować, ale to Wy macie ostatecznie czuć się najlepiej w swojej skórze. Warto też pamiętać o tym, że fryzura musi być przemyślana, makijaż zmyjecie tego samego dnia, ale włosy jednak odrastają, regenerują się i nabierają innego kształtu, nawet do roku od zmiany.
Przeprowadziłam krótką ankietę na swoim, instagramowym profilu i najbardziej chcielibyście uzyskać poradę włosową w tematyce odmładzania. Jak w ten Nowy Rok wejść z nieco odmłodzonym lookiem, bez użycia skalpela. Owszem, fryzurą również można uzyskać ten efekt. Let’s go!
10 sposobów na piękne włosy
#01 Pielęgnacja
Niestety, jeśli spodziewałyście się porady, że wystarczy iść do fryzjera i odpowiednio ściąć włosy na dwa dni przed Sylwestrem i to załatwi sprawę, to muszę Was rozczarować. Aby włosy wyglądały młodo, muszą być odpowiednio zadbane. Wydajemy fortunę na kosmetyki modelujące, zapobiegawcze i upiększające, ale zapominamy o tym, że włosy również się starzeją! I już w okolicach 34 roku życia, włosy zaczynają tracić na objętości, szybciej się przerzedzać i baby hairów też zaczynamy mieć coraz mniej. Warto udać się do trychologa lub podpytać asystentkę w drogerii, które produkty poleciłaby do naszych kosmyków i uczciwie zacząć je stosować, nawet codziennie.
#02 Czerń jest dobra dla Kayah i Steczkowskiej. Niestety po raz drugi.
Ja też jestem naturalną czarnulką i zamierzam świadomie do końca swych dni farbować włosy na ten kolor, ale prawda jest brutalna. Czarne włosy są idealne maksymalnie do trzydziestu paru lat, później dodają lat. Szczególnie kobietom, które nie są naturalnymi brunetkami, mają jasne brwi lub zielone oczy. Czerń jest pięknym, szlachetnym kolorem i obok blondu jest bardzo chętnie wybierany, ale przytłacza i zaczyna wyglądać nienaturalnie. Dzieje się tak dlatego, że czerń tworzy otoczkę wokół twarzy i wyostrza rysy, a z wiekiem chcemy je nieco ukryć.
#03 Ostre cięcie
A właściwie dobrana i zadbana fryzura. Odrosty, suche końcówki, rozdwojone włosy, kilkuletnie przerwy w wizytach u fryzjera, to wszystko widać. Jeśli masz mocno zniszczone włosy, np. farbowaniem to warto jednak przemyśleć nawet nieco radykalne cięcie i odbudowę włosa na nowo. A jak już zrobisz daną fryzurę to dbaj o nią, pilnuj dat kolejnego farbowania, czy też modelowania. Nie ma nic gorszego niż pobożne życzenie, że wystarczy raz wydać u fryzjera pewną sumkę, a włosy same będą pięknie wyglądać. Jeśli nie masz czasu na codzienne czesanie, to nie wybieraj z katalogu skomplikowanych fryzur, bo będą Cię postarzać, jeśli nie poświęcisz im odpowiedniego czasu każdego poranka.
#04 Platynę zostaw Dodzie
A nawet i ona w pewnym momencie zrezygnowała z ultra blondu. Niestety podobnie jak i w przypadku czerni, zbyt mocno rozjaśnione włosy wyglądają dobrze tylko u młodych kobiet i najlepiej naturalnych blondynek, ewentualnie szatynek. Nie dość, że rozjaśnianie zabiera pigment i niszczy włosy to w okolicach 40- stki zaczyna przypominać siwiznę i bardzo szybko wypłukuje się z włosów, pozostawiając nijaki, żółtawy odcień. Co prawda zależy nam na nie wyostrzaniu rysów twarzy, ale platynowy blond, zaczyna je rozmazywać.
#05 Naturalny kolor
Jak jesteśmy młode to często nienawidzimy swojego naturalnego koloru. Ale po trzydziestce warto do niego wrócić, albo przyciemnić lub rozjaśnić włosy, maksymalnie o trzy tonacje. Jest wiele metamorfoz dostępnych w sieci, w których zobaczycie jak nagle odmładza, powrót do najbliższego nam koloru. Można urozmaicić kolor o pasemka, balayage, rozświetlenia, jeśli chcemy nadać nieco lżejszego tonu naszej fryzurze. Odpuścić warto również ombre, ponieważ zaczyna wyostrzać rysy twarzy, a tego unikamy.
#06 Leć na fali
Loki kojarzą się nam ze starszymi paniami, ale mokra włoszka i trwała wyglądają teraz zupełnie inaczej. Pofalowane włosy dodają objętości i lekkości fryzurze, a to kojarzy się z młodymi dziewczynami. Wiem, że kobiety raczej prostują obsesyjnie swoje kosmyki, ale to właśnie loki w okolicach trzydziestki stają się twoimi sprzymierzeńcami. Idealnie wyprostowane włosy zwracają uwagę na twarz. Podkreślają jej rysy i akcentują gładkość skóry.
#07 Lwia grzywa
Uważaj na grzywkę, na pewno nie warto robić prostej grzywki a la Kleopatra. Niestety mimo zakrywania zmarszczek na czole, bardzo mocno uwypukla te wokół oczu oraz mimiczne. Najlepiej wygląda nieco dłuższa grzywka, która jest asymetryczna, albo nieco przerzedzona.
#08 Puść się
Sztywne koki banany choć kojarzą się z elegancją i ciocia chętnie w tym wydaniu zobaczyłaby Cię przy stole wigilijnym to odpuść to sobie i postaw raczej na messy bun, który odejmie Ci nawet z dziesięć lat, a może prezentować się równie uroczo. Kiedy skóra przestaje już być gładka i równa, to powinny przestać także włosy.
#09 Krótkie-długie
Kontrowersyjny i trudny punkt. Długie włosy kojarzą się z młodością, ale przychodzi taka granica wieku, w którym przestają wyglądać atrakcyjnie. Znam kobiety, które mają trzydzieści lat i dziwnie wyglądają w długich włosach, ale znam też Panie, które mają sześćdziesiąt lat i nadal wyglądają w nich zachwycająco. Jednak jest taka zasada, że włosy do ramion zawsze wyglądają seksownie i odejmują nieco lat, ale takie do pupy, może zostawmy nastolatkom i studentkom. Jeśli chcesz odjąć sobie trochę lat i zaczynasz widzieć, że włosy nie są już tak gęste jak kiedyś to może w Nowy Rok wejdź z nieco krótszym centymetrowym stażem na głowie.
#10 Poczuj się dobrze sama ze sobą
Daj sobie czas, daj sobie odrobinę luksusu. Przejrzyj kilka modowych stron, pójdź do fryzjera na konsultację, zadbaj o swoje włosy tak jak lubisz, a może wypróbuj jakiś nowy sposób. Czasem nawet nowa spinka, brokatowy lakier, albo szamponetka mogą zdziałać cuda. Obiecaj mi jednak, że coś zmienisz i w tym roku olśnisz nie tylko nową kreacją lub makijażem, ale też fryzurą swoich najbliższych.
Autorka: Karolina Panthera Strzelczyk – jestem dziennikarzem, wydałam trzy tomiki poezji, od lat organizuję imprezę literacką Heraski w Krakowie. Od dziesięciu lat interesuję się w sposób zawodowy szeroko rozumianą psychologią, szczególnie skupiając się na zagadnieniach mowy ciała i relacjach. Jestem freelancerem, któremu wiecznie mało wrażeń, czasem możecie odnaleźć mnie na szklanym ekranie. Kocham życie i chcę swoimi przemyśleniami sprawić, żebyśmy wymieniali się doświadczeniami. Zajrzyj na IG: Mottled
Podoba Ci się? 
Sprawdź też: 100 celów🎯
