Uwaga, święta- powinieneś sobie krzyknąć, wchodząc do sklepu. W tym okresie naprawdę warto zachować czujność, bo sprzedawcy stają na głowach, aby sprzedać nam jak najwięcej i by zostawić u nich, jak najwięcej pieniędzy. Musisz uważać, bo walka o twój portfel zaczyna się już przy wejściu, a nie kończy nawet przy kasie, gdzie jeszcze możesz skusić się choćby na drobiazg, gumę do żucia czy soczek. Zachowaj czujność! Jak kupować w święta? Oto 10 przedświątecznych pułapek, które czyhają na ciebie w sklepie.

Jak kupować w święta? 10 przedświątecznych pułapek, które czyhają na ciebie w sklepie

#01 Karta kredytowa

Tak to prawda potwierdzona nie tylko przez psychologów, ale też dokładnie obliczona przez ekonomistów. Płacąc gotówką, wydajemy zdecydowanie mniej i skrupulatniej kontrolujemy wydatki.

#02 Wielki wózek

To także psychologia, a dodatku odwołanie do naszych tradycji. Zbliżają się święta, a więc nie czas sobie żałować, a wielki wózek trzeba zapełnić aż po brzegi, aby niczego nie zabrakło nam w czasie tych aż dwóch wolnych dni. Pakujemy i pakujemy, a potem płacimy bajońskie sumy przy kasie.

#03 Wielopaki

To ukochana sztuczka sprzedawców, bo dzięki niej pozbywają się hurtowej ilości towaru, często o bardzo kiepskiej jakości. Tymczasem my, chętnie po nie sięgamy, bo w święta lubimy mieć „zapasy”. Tylko zaraz po nich, wyrzucamy do śmieci dziesiątki złotych w produktach i godziny czasu zmarnowanego przy garnkach.

#04 Promocyjne opakowania

To takie proste, bierzesz zwykłe cukierki te, które kupujesz zazwyczaj, swojej ulubionej firmy. Tylko tyle, że nie kosztują dokładnie tyle samo, a nieco drożej, bo tak pięknie je opakowano; w dodatkowy kartonik z choinką czy Mikołajem. Co zyskujemy w zamian? Kolejny kartonik, który trafi do śmieci.

#05 Granice terminu ważności

Rzadko, bo rzadko, ale trafiają się prawdziwie niższe ceny. Tyle tylko, że warto wówczas spojrzeć na termin ważności i nie dotyczy to tylko artykułów spożywczych, ale i kosmetyków. Dlatego skrupulatnie sprawdzaj daty.

#06 Zagubione ceny

Przed świętami w sklepach jest ciasno, panuje chaos i jest w nich tłoczno. Trudno się dziwić, że ceny są poprzestawiane i wymieszane, stoją nie przy tych produktach, co trzeba. Często sięgamy po towar, myśląc, że jest w okazyjnej cenie i dopiero przy kasie albo co gorsze w domu, orientujemy się, że sporo przepłaciliśmy.

#07 Popsute czytniki cen

Trudno posądzać sprzedawców o celowe działanie, ale czasem naprawdę trudno się powstrzymać, gdy kolejny czytnik nie działa, a sprzedawca twierdzi, że naprawdę nie wie, co się dzieje.

#08 Degustacje

Doradca, który podaje ci szpatułkę z kawałkiem sera i wędliny, a potem zachwala towar to częsty widok w sklepie, szczególnie w okresie przedświątecznym. Naprawdę to takie krępujące: poczęstować się, a potem nie włożyć artykułu do wózka. Właśnie o wykorzystanie tego poczucia niezręczności chodzi.

#09 Promocje

To sztandarowa sztuka. Wielka cena, przekreślona, a pod nią niższa, ta promocyjna. Tyle tylko, czy aby na pewno faktycznie obniżona, czy to tylko pewna forma dekoracji? W końcu nikt z nas nie uczy się cen na pamięć, a w dodatku, teraz gdy inflacja jest naprawdę wysoka trudno nadążyć, nawet za tymi podstawowymi produktami.

#10 Dekoracje

Kolędy, zapachy, nastrój i ciepło, gdy na dworze deszcz i plucha, tak miło wejść do pięknie udekorowanej galerii. Wcale też nie mamy ochoty z niej wychodzić. Jest tak przytulnie, nastrojowo, kolorowo, wszyscy są mili i pełni wdzięku, a ty uwielbiasz w ten sposób spędzać czas. Czujesz magię świąt i robisz to, czego oczekują po tobie sprzedawcy: sięgasz po portfel.

Sprawdź też: 10 dobrych nawyków zakupowych, które poprawią stan twojego budżetu