Żyjąc w pośpiechu, nie jesteśmy uważni. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, ile cudów, magii i mocy umyka nam każdej doby naszego rozbieganego życia. Czy wiesz, że właśnie dzięki uważności, możesz swoje życie przekształcić w niezwykłe doświadczenie? Podpowiadamy jak w codziennym życiu, trenować uważność.
“Nigdzie nie znajdziesz spokojniejszego miejsca odosobnienia niż w swojej własnej duszy” – Marcus Aurelius
Jak w codziennym życiu, trenować uważność?
Obecność i ciałem, i duchem
To, że my sami uznamy, że przecież jesteśmy obecni tu i teraz, wcale nie dowiedzie tego, o czym tak gorliwie zapewniamy siebie i ludzi dookoła. Rzeczywista obecność to nie jest tylko nasze przekonanie – to poczucie tego stanu ciałem, umysłem i duszą, czyli całym sobą! Obecność zarówno ciałem jak i duchem to cudowna energia, którą nosi w sobie, posiada każdy z nas. To swego rodzaju pierwiastek boskości. W tej obecności jesteśmy w stanie zrozumieć nas samych, nasze życie. W tej energii potrafimy uzdrawiać siebie, potrafimy współczuć samym sobie! To, co w nas uważne, to jest w nas pełne, prawdziwe. W byciu uważnym przejawia się prawdziwość naszego życia, istnienia, powołania. To uczucie pewności i nieograniczonej wolności. Chcesz tego doświadczyć? Wszystko, co robisz na co dzień, rób uważniej. Pielęgnuj w sobie Światło, pielęgnuj w sobie Życie.
Trwanie w pewności
Trwanie w uważności wyostrza nasze zmysły. W uważności nigdy tak naprawdę nie jesteśmy sami. Może nam towarzyszyć wschód lub zachód słońca. Mogą towarzyszyć nam śpiewające ptaki, rosnące drzewa, bujna trawa. Wreszcie może nam towarzyszyć druga osoba! Uważność jest więc pewnością, że nigdy nie jesteśmy w niej tylko my sami. Są z nami nasze myśli, którym pozwalamy odejść, lecz je zauważamy a w tych myślach są obrazy, których nie da się zatrzymać. One zawierają wszystko. Warto im się przyglądnąć choćby przez krótką chwilę i zastanowić się nad nimi. Trwanie w uważności uczy kontemplować ale również uczy sztuki prawdziwej miłości. Możesz kochać wszystko! Miłość jest jedna. Wyraża się ją zawsze tak samo…
Uważne chodzenie lub oddychanie
Z obecności drugiego człowieka w naszym życiu czerpiemy siłę. Czasem jest nam bardzo trudno utrzymać uważność nakierowaną właśnie na inną osobę. Trwając w uważności, trenując ją na co dzień, musimy utrzymać je obie. Pomaga w tym świadome, uważne chodzenie lub oddychanie. Trzymanie się obecności drugiego człowieka ma sens jedynie wówczas, gdy jest on dla nas odświeżający niczym deszcz lub uzdrawiający. Często zwracamy uwagę na to, co negatywne dookoła nas. na tym skupiamy swoją uważność. Jednakże i w negatywnych, trudnych, może nawet bolesnych elementach Twojej codzienności, możesz, będąc w pełni uważnym, świadomym a także przytomnym, dostrzec coś co Cię uzdrowi, odświeży, dotknie łagodząc niezabliźnione wciąż rany.
“Uczucia przychodzą i odchodzą jak chmury na wietrznym niebie. Świadome oddychanie jest moją kotwicą” – Thich Nhat Hạnh
Co daje trening uważności?
Najprościej rzecz ujmując, trening uważności daje przekształcenie dotychczasowego cierpienia w aktualne szczęście. Uważnością możemy uleczyć ból, możemy połączyć się ze światem, którego jesteśmy częścią i który nas otacza. Możemy zbudować bliższe relacje, przede wszystkim z samymi sobą ale też z innymi ludźmi. Możemy wreszcie doświadczyć prawdziwej miłości a wraz z nią prawdziwie szczęśliwego życia. Nauczy nas ona pewnej prawdy, iż szczęście jest tu i teraz, w chwili obecnej. To umiejętność jego rozpoznawania. Trenując bycie uważnym rozpoznajemy wszystko bez osądzania, krytykowania. Niczego w sobie nie tłumimy, do niczego się nie przywiązujemy. Zwalczamy niepewność, strach i cierpienie.
Najprostszy trening uważności
Trening uważności to nic innego jak medytacja. Jak się okazuje medytować można zawsze, wszędzie, na różne sposoby. Najprostszym treningiem uważności jest zatrzymanie się, choćby na krótką chwilę. Możesz usiąść, położyć się lub po prostu stanąć. W każdej z tych pozycji pomaga posiadanie oparcia na plecy. Nic nie robisz, oddychasz. Możesz zamknąć oczy lub skupić swój wzrok na dowolnym punkcie, np. krajobrazie za oknem. Przestajesz oddychać z automatu, robisz to świadomie, widząc, słysząc i czując każdy wdech a następnie wydech. Odpuszczasz kontrolę. Na początku może to nie być łatwe ale jeżeli poświęcisz na trening uważności co najmniej 21 dni, wyrobisz sobie nawyk a z każdym kolejnym dniem będzie ci coraz łatwiej. Pamiętaj, wystarczy minuta uważności każdego dnia! Bądź pewny, że z czasem, jedna minuta dziennie to będzie za mało…
“Uważność pozwala nam obserwować nasze myśli, widzieć, jak jedna myśl prowadzi do następnej, decydować, czy podążamy niezdrową ścieżką, a jeśli podążamy, to puszczać je i zmieniać kierunki”. – Sharon Salzberg
Sprawdź też: Czy 8-minutowa medytacja może zapewnić ci spokój umysłu i na zawsze zmienić twoje życie?
Podoba Ci się? 
i rośnij z nami w siłę!
