Wiele osób zmaga się z problem wzdęć i zaparć. Nie ma się co oszukiwać, potrafią one uprzykrzyć życie. Na szczęście można z nimi sobie poradzić. Wystarczy tylko zmienić dietę. Rzeczywiście różnicę możecie zauważyć już po krótkim czasie. Czas na zmiany. Poznajcie więc metody i sposoby na pozbycie się problemów trawiennych.
Zdrowa dieta to podstawa
Pomyślcie tylko, ile razy słyszeliście już frazes, że zdrowia dieta to podstawa. A teraz, ilu z Was się do tego truizmu stosuje? Cóż, zapewne nie wszyscy. Prawda jest taka, że nawet okazjonalne jedzenie produktów przetworzonych może zaburzać perystaltykę jelit i powodować szereg przykrych dolegliwości. A więc z diety trzeba całkowicie usunąć produkty przetworzone w tym jedzenie śmieciowe, ale i garmażeryjne. Dieta na zaparcia i wzdęcia to dieta lekkostrawna, oparta na dużej ilości warzyw. W zdrowej diecie nie może zabraknąć też błonnika pokarmowego. Dobrym jego źródłem jest siemię lniane, z którego możecie przygotować kleik, choć jego smak jest delikatnie mówiąc taki sobie, to jednak siemię lniane tworzy warstwę ochronną. Wystarczy tylko do szklanki wsypać dwie łyżki siemienia lnianego i zalać wrzątkiem, a potem wymieszać. Po kilku minutach zrobi się kleik, który wystarczy tylko zjeść. Kolejną zasadą, którą trzeba wprowadzić w życie, jest rezygnacja z alkoholu i to nawet pitego okazjonalnie, w końcu alkohol jest nie tylko niezdrowy, ale też spowalnia metabolizm.
Spróbuj diety low foodmap
Skutecznym sposobem na radzenie sobie z wzdęciami i zaparciami jest dieta low foodmap. Musicie tutaj wiedzieć, co oznacza foodmap. Jest skrótem od angielskiego terminu Fermentable Oligosaccharides, Disaccharides, Monosaccharides And Polyols, czyli „fermentujące oligo- di- i monosacharydy oraz poliole”. Określa ona grupę fermentujących węglowodanów, których organizm nie jest w stanie rozłożyć i wchłonąć w jelicie cienkim, a których spożycie może powodować problemy trawienne. Nie jest to jednak dieta na całe życie, gdyż może prowadzić do niedoborów. Rzeczywiście jej okresowe stosowanie zalecane jest w zespole jelita drażliwego, ale dieta low foodmap skuteczna jest też w zapobieganiu zaparciom i pozbyciu się problemu wzdęć. Zatem z diety trzeba usunąć produkty bogate w cukry, które słabo się wchłaniają, za to fermentują w jelitach powodując szereg objawów. Na pewno należy ograniczyć produkty, które są bogate w syrop fruktozowy czy glukozowo-fruktozowy. To tego nie zaleca się picia mleka. Trzeba ograniczyć jedzenie cebuli, warzyw kapustnych, ale i niektórych orzechów czy też roślin strączkowych, ale i pszenicy, jęczmienia czy żyta. Zabronione jest spożywanie zamienników cukrów, w tym choćby ksylitolu czy sorbitolu. Jeżeli chodzi o produkty z niskim foodmap to należą do nich takie, które mają niską zawartość sacharydów. Zalecane jest jedzenie papryki, marchewki, różnych sałat, a także pomidorów, ogórków, kukurydzy, seler, bakłażanu czy dyni, ale i szczypiorku. Jeżeli chodzi o mięso, to powinno się jeść tylko i wyłącznie to chude. Nie wolno również nadużywać tłuszczu, który na jednych wpływa pozytywnie, na innych zupełnie odwrotnie. Pamiętaj, że zdrowa dieta, to przede wszystkim mądre żywienie i jedzenie dobrane do Twoich indywidualnych potrzeb.
Regularne zażywanie probiotyków plus przepis na napój, dzięki któremu pozbędziecie się zaparć.
W diecie nie może zabraknąć też probiotyków, które regulują pracę jelit, ale i wzmacniają je. Można wybrać suplementy diety, które się dobrze przyswajają. Naturalnym probiotykiem są też kiszonki, choćby kapusta kiszona. Zażywanie probiotyku zwiększa też odporność. Skoro to już jasne, to czas przejść do przepisu na napój na zaparcia. Można szybko i łatwo go przygotować. W szklance umieszczamy 5 suszonych śliwek, zalewamy je wrzątkiem i zostawiamy na całą noc. Taki napój należy wypić na czczo i zjeść kilka owoców. Efekt zauważycie bardzo szybko.
Ruch to zdrowie
Nie zapomnijcie jeszcze jak ważna jest aktywność fizyczna, która również wpływa na pracę całego organizmu. Codziennie więc należy ćwiczyć czy chodzić na długie spacery bądź biegać. W ten prosty sposób szybko pozbędziecie się zaparć, gdyż ruch przyśpiesza metabolizm, ale też pozwala na zachowanie prawidłowej wagi, co oczywiście jest także ważna dla zdrowia, bo otyłość bywa chorobą śmiertelną, a niestety z roku na rok odsetek ludzi, którzy na nią cierpią jest coraz większy. Codziennie więc musicie ćwiczyć. Na początek oczywiście trzeba przeprowadzić pełną rozgrzewkę, która pobudzi mięśnie, ale i zmniejszy ryzyko potencjalnych kontuzji. Rozgrzewka może trwać około 20 minut. Po tym czasie możecie już przejść do ćwiczeń właściwych. Zacznijcie od wykonania ćwiczeń siłowych. Jako ciężarki mogą posłużyć Wam butelki z wodą. Potem wykonacie trening cardio, po którym zaleca się wypoczynek. A na samym końcu przejdźcie do ćwiczeń na mięśnie brzucha. Najskuteczniejsze są te najprostsze ćwiczenia, do których możemy zaliczyć brzuszki, skłony, przysiady oraz nożyce. Co tydzień zwiększajcie ilość serii oraz powtórzeń.
