„Tu i teraz.” „Bądź w chwili obecnej.” Jak często to słyszysz? I czy nie jest to irytujące zalecenie? Przecież nawet nie wiesz jak do „tu i teraz” trafić? Droga bowiem wiedzie przez wyboje myśli: szybkich, natrętnych, goniących. Jak wylogować się z umysłu i odnaleźć w nim ciszę? I dlaczego warto? Jak uspokoić swoją głowę? Pomoże Ci w tym model i metoda pięciu palców. Wypróbuj i sprawdź jak zadziała u Ciebie.

„W ciszy możemy dostrzec rzeczy takimi, jakimi one są naprawdę”.

Tylko wtedy, kiedy usiądziesz, zatrzymasz się i uspokoisz, rozwiniesz i umocnisz obecność chwili. Kiedy odpędzisz, choć na chwilę maraton myśli, wtedy zaobserwujesz nie tylko to, co dzieje się naokoło ciebie, ale przede wszystkim to, co dzieje się wewnątrz. W tobie samym. A umieć zaobserwować to, co właśnie się w nas wydarza, to wielka sztuka. Dzięki tej umiejętności zaczynamy rozróżniać emocje. Widzimy je wtedy z punktu obserwatora. Nie musimy już identyfikować się z nimi. Nie musimy się w nie angażować. Zachowując taki dystans, widzimy szerzej: więcej opcji, możliwości i wyborów.

Jak nauczyć się uważności?

Kiedy już usiądziesz, zamkniesz oczy i weźmiesz parę głębokich oddechów, warto zadać sobie pytanie: „Co teraz dzieje się we mnie?” Potem poczuj to, co w tobie wybrzmiewa: emocje, uścisk w żołądku, odruchy ciała, uczucia, szybkie bicie serca. Zauważ te rzeczy, nazwij je, np. „O tak, czuję się poirytowana!” albo „Czuję lęk i strach, moje serce bije szybciej”. Poznanie swoich myśli jasno pokaże ci, które z nich cię budują. Jeśli w większości są to myśli negatywne, nie wspierające, to wiedz, że twój umysł tworzy rozbudowane scenariusze, a ty przeżywasz je tak, jakby były prawdą i już się wydarzyły. Wracaj do pytania: „Co się dzieje teraz?”. Zadawaj też sobie inne: „Gdzie jestem w tej chwili?”, „Za czym tęsknie?”, „Jaka jest moje intencja na teraz?”, „Jaki jest mój oddech?” Wszystkie one prowadzą cię do „tu i teraz”.

“Naucz się zwalniać. Zgubić się celowo. Obserwuj, jak oceniasz zarówno siebie, jak i otaczających cię ludzi”. – Tim Ferriss

Jak uspokoić swoją głowę? Zastosuj model i metodę pięciu palców

To rozwiązanie polegające na relacji ze sobą, oparte na współpracy. Model ten często kojarzony jest z modlitwą, w której kciuk to palec symbolizujący nas samych. W zen coachingu metoda ta polega na tym, że każdy palec to przypomnienie o tym, w jaki sposób można podejść do sytuacji trudnej, do rozwiązania problemu. Na początku jest on narzędziem, techniką. Z czasem staje się drogą do świadomego bycia w życiu. Wspiera nas w byciu obserwatorem i odkrywcą. Łączy wewnątrz i dojrzałego dorosłego i ciekawe świata dziecko.

#01 Palec – STOP

Palec pierwszy. To przystanek. Palec z napisem STOP. Kciuk w górę to również współczesny symbol polubień. Używamy go, gdy coś akceptujemy, lubimy i popieramy. Ma pozytywny przekaz. Oznacza, że jesteśmy tutaj, od niczego nie uciekamy i wszystko jest w porządku. Poniekąd zatrzymujemy się w chwili obecnej. Myśląc o kciuku, łącz skojarzenia z oddechem. W jaki sposób nabierasz powietrza? Jak oddychasz? Szybko? Płytko? Skoncentruj się i weź parę głębszych oddechów. Z wdechem pobieraj ze świata to, co dobre. Z oddechem oddawaj to, co ci nie służy. To, czego nie potrzebujesz.

#02 Palec – ZAUWAŻENIE

Palec drugi. ZAUWAŻENIE. Zauważ co pojawia się dokładnie w tym momencie? Co dzieje się w tobie? Co czuje twoje ciało? Zauważ, czy gdzieś pojawiają się napięcia, skurcze, mrowienie? Nasze ciało mówi własnym językiem, ale bardzo często go nie słyszymy. Palec drugi to reprezentant wewnętrznego doświadczenia. Obserwator tego, co przekazuje nam ciało.

#03 Palec – PRZYZWOLENIE

Palec trzeci. PRZYZWOLENIE. Czy to, co pojawiło się jest ci znane? A może wydaje się obce? Jeśli na przykład pojawi się lęk, to czy będę z nim walczyć? Często boimy się tego, co nieznane i zupełnie nowe. Jeśli po raz pierwszy zauważysz w sobie emocje, nazwiesz je, to nie odcinaj się od nich, nie uciekaj. Wszystkie emocje, które przepływają przez ciebie, są ważne, bo niosą pewną informację o tobie. Z każdą z nich warto pobyć dłużej, by się jej poprzyglądać. Zapytaj siebie: „Czy mogę pozwolić sobie na to, co odczuwam?” Umysł będzie podpowiadał ci, że „nie”. Wtedy zapytaj: „Czy w takim razie mogę pozwolić sobie na opór, wobec tego, co czuję?” Dzięki takiej pracy przechodzimy przez wszystkie warstwy, którymi jesteśmy wewnętrznie przykryci. Dociekając, idziemy dalej i dalej, docierając aż do odwagi.

#04 Palec – DOŚWIADCZENIE

Palec czwarty. DOŚWIADCZANIE. Aby znaleźć odpowiedzi, musisz najpierw doświadczyć tego, co czujesz. Skoro czujesz złość, to nie musisz krzyczeć. Możesz zobaczyć, co kryje się pod nią. Najpierw ją zaakceptuj. Powiedz sobie: „OK. Jestem w środku zła, gotuję się. Co oprócz złości jeszcze czuję?” Czasem jest to żal, czasem tęsknota. Pojawia się rozczarowanie, rozgoryczenie, smutek. Złość może być bram do dalszej wędrówki. Pokazać, że tak naprawdę ktoś z zewnątrz narusza moje granice. Może też uda ci się zaobserwować, że to ty wystarczająco ich nie wytyczyłaś i nie ochroniłaś, kiedy ktoś je naruszał. W takim procesie znowu dociekasz prawdy. Odkrywasz to, co leży u podstaw. Odsłaniasz swoje najskrytsze pragnienia i potrzeby. A te z kolei są dla ciebie cennymi wskazówkami, w którą stronę iść przez życie, zabierając w tę podróż siebie.

#05 Palec – PRZESTRZEŃ

Palec piąty. PRZESTRZEŃ. Tu twoja droga przestaje być małą, wąską dróżką. Zaczynasz widzieć już szerszą perspektywę. Otwierają się możliwości i nowe przestrzenie. To piękny etap. Może jeszcze niedoskonały, bo wciąż się boisz, masz wątpliwości. Równolegle jednak do tego pojawia się coś jeszcze. Oprócz lęku, spokój w innej części ciała. Oprócz bezradności-odwaga i pewność, że dasz radę. W wewnętrznej przestrzeni usłysz bicie serca. Mów do niego. Uspokajaj. Ono bije tylko dla Ciebie. Po to, byś mógł się tu realizować. Zobacz, jak dużo się dzieje! I w Tobie i na zewnątrz. To dwa światy, które wzajemnie się uzupełniają.

Uwagi końcowe

Każdy z nas ma moc przemian. Czasem nie jesteśmy na nie gotowi. Warto jednak podjąć się pracy ze sobą. Skoro sam możesz umysł wzburzyć, możesz też i sam go wyciszyć. Uspokoić, w takim tempie, jakie ci odpowiada. Owoce tej praktyki są nie do ocenienia. To droga do świadomego bycia w życiu. Próbuj, wzmacniaj siebie. Tylko ty możesz to zrobić.

“Każdy, kto szuka prawdy, ma jedno do zrobienia: patrzeć głęboko we własną istotę. Jeśli to robi we właściwy sposób, wszystkie zagadnienia rozwiązują się same przez się” – Ramana Maharishi

Sprawdź też: Jak pozbyć się nadmiaru negatywnych myśli? Uporządkuj swój umysł!

A Ty umiesz żyć w chwilą obecną?