Jesień to czas, w którym przyroda zwalnia i przygotowuje się do zimy. Jest to dobry moment, żebyśmy my – ludzie zaczęli brać z niej przykład. To odpowiedni czas, aby więcej energii kierować do środka niż na zewnątrz. Skupić się na swoich emocjach, siedzieć częściej w ciszy, w medytacji.
Otuleni naturą. Jesień – jak brać z niej przykład?
Choć świat pędzi warto się zatrzymać i skupić się na tym czego teraz potrzebujesz. W wyciszeniu i uspokojeniu zabieganych myśli na pewno pomoże kontakt z naturą. Warto, nawet wtedy gdy jest pochmurno i pada deszcz, jak najczęściej chodzić na spacery do parku, do lasu, nad rzekę, nad jezioro, wszystko zależy od możliwości jakie masz. I spokojnie obserwować jak natura się zmienia, podziwiać kolorystykę jesieni, cieszyć się ciszą. Polecam również zacząć chodzić boso, poczuj gołymi stopami chłodną ziemię i oddaj jej to co już ci nie służy – niechciane emocje, niepokój, zdenerwowanie. W ten sposób uziemisz się, odzyskasz równowagę i poczujesz jak opuszcza cię stres.
Warto w tym czasie korzystać też z innych darów natury, jeść rodzime owoce, takie jak śliwki i morele. Do gotowanych dań dodać rozgrzewające przyprawy, np. kurkumę, imbir, cynamon czy kardamon. Aby wzmocnić swoją odporność można skorzystać z siły kiszonek, m.in. ogórków i kapusty oraz jak najczęściej pić zakwas np. buraczany.
Gdy czujesz, że potrzebujesz odpoczynku postaraj się znaleźć czas na medytację i odprężające ćwiczenia. W zrelaksowaniu się pomoże również wieczór z książką, z kubkiem herbaty w ręce. I choć odpoczynek może zdziałać cuda i bardzo cię wzmocnić, to nie poddawaj się apatii i bierności, którym jesień bardzo sprzyja.
Wiele osób nie ma teraz energii i chęci na nic poza leżeniem w łóżku i oglądaniem seriali. W takim przypadku na ratunek mogą przyjść zimne prysznice, od których warto zaczynać dzień. Wystawianie swojego ciała na zimno pobudza, dodaje energii, a w dłuższej perspektywie podnosi odporność. Jednak zimne prysznice warto wprowadzać stopniowo, żeby szybko się nie zniechęcić.
Pozwól sobie na dobry czas tej jesieni. Posiedź w ciszy i poczekaj aż przyjdzie odpowiedź na pytanie – Czego potrzebuję? Spróbuj sobie to dać, pozwól sobie na odpoczynek gdy go potrzebujesz, bierz przykład z natury, ona zawsze wie najlepiej.
Autorka: Magdalena Juda – interesuję się rozwojem osobistym i duchowym, kocham naturę, podróże. W wolnym czasie robię łapacze snów i maluję plecaki. Lubię słuchać historii innych ludzi, być w drodze.
Sprawdź też: Jak walczyć z jesienną chandrą?
