Co warto wiedzieć żeby mieć niesamowity związek? Związek, w którym nie ma poczucia bliskości względem drugiej osoby, nie rokuje najlepiej. Wspomniane poczucie bliskości opiera się na zjawisku empatii i jest to, a przynajmniej być powinna, obustronna emocja. W takiej relacji chodzi przede wszystkim o umiejętność swobodnego dzielenia się emocjami z naszą drugą połową. Nie spotka nas za to ocena, nikt nas nie odtrąci a my sami nie będziemy czuć się w żadnym stopniu niezręcznie. O intymności mówimy bowiem w temacie każdego związku emocjonalnego z drugim człowiekiem. Jednak najbardziej ją widać w relacji przyjacielskiej, to właśnie w prawdziwej przyjaźni intymność emocjonalna jest najbardziej widoczna i najbardziej charakterystyczna. Pamiętajmy, iż każda osobista więź, jaką tworzymy powinna dążyć do jednego a mianowicie do tego, by każdego dnia stawać się coraz bardziej autentyczną, w czym pomaga budowanie intymności emocjonalnej.
“Musisz zbudować związek ze sobą zanim zbudujesz go z kimś innym”. – Rupi Kau
Intymność emocjonalna w związku – czym jest i jak ją budować?
Relacje intymnie emocjonalne
Przyjaźń nie jest jedyną formą więzi, międzyludzkich relacji, które warto jest zaopatrzyć w intymność emocjonalną. Należy dodać do niej wszelkie związki o charakterze romantycznym, rodzinnym, gdzie są obecne dwie osoby. Można ją też odczuwać do zwierząt domowych, które przecież także tworzą nasze rodziny i są nam wyjątkowo bliskie.
Intymność jest czymś, czym dzielimy się z drugim człowiekiem. Wspiera ona nasze zdrowie, zarówno to fizyczne jak i to mentalne. Dzięki niej mamy poczucie bezpieczeństwa, wzrasta nasza osobista pewność siebie a my łatwiej jesteśmy zaufać drugiemu człowiekowi. Jest ona potrzebna w każdym związku, choć niekiedy nie jest łatwo ją odnaleźć bo niby są osoby z którymi jesteśmy w poprawnych relacjach (czyli nie chcemy się pozabijać) ale tej intymności emocjonalnej jakoś tak na horyzoncie nigdzie nie widać.
Dystans nie bez powodu
Dlaczego, w emocjonalnym znaczeniu, trzymam różnych ludzi na dystans? Cóż, nie dzieje się to bez żadnego, konkretnego powodu. Zastanów się, w pierwszej kolejności, czy w Twoim życiu nie wydarzyło się coś, co spowodowało utratę Twojego zaufania do innych, jakiego ewentualnie rozczarowania ze strony drugiego człowieka mogłeś wówczas doświadczyć. To pierwszy krok w budowaniu intymności emocjonalnej w dowolnym związku, jaki tworzysz na co dzień.
Cokolwiek to było, nie ruszysz na przód, jeżeli do tego nie dojdziesz, jeżeli nie staniesz z tym twarzą w twarz, nie zmierzysz się. Niechęć do intymności z drugim człowiekiem może mieć i prawdopodobnie ma jakiś powód, może on być bardzo istotny a może być ich więcej niż tylko jeden. Nie zmienia to faktu, że może to być po prostu jakaś bzdura, która urosła do olbrzymich rozmiarów i to ona stoi Ci na przeszkodzie. Pamiętaj jednak, że jeżeli odkryłeś jakiś konkretny a zarazem istotny, ważny powód, musisz się zatrzymać, by go sobie przepracować a finalnie uwolnić się od niego.
Stopniowy kontakt fizyczny
Utrzymywanie kontaktu fizycznego przez osoby które łączy intymność emocjonalna, jest jedną z jej charakterystycznych cech, bez względu na to, jaki związek tworzymy.
W tym miejscu warto zwrócić uwagę na nasze związki, które tworzymy w codziennym życiu. Zwróćmy również na związki tworzone przez inne, znane nam osoby, którymi się otaczamy,
Kontakt fizyczny nie może być tutaj czymś wymuszonym, do czego się zmuszamy a tak naprawdę wcale tego nie chcemy. Stopniowy kontakt fizyczny zwiększa między ludźmi emocjonalną intymność. Potrzebne jest do niego wzajemne zaufanie, które, jeżeli gdzieś je straciliśmy, możemy w ten sposób próbować odbudowywać.
Problem zagubionej gdzieś w przeszłości intymnej relacji czy też zerwanie lub spalenie przysłowiowych mostów, bywa trudny do pokonania, do przeskoczenia. Dlatego też tak ważne jest tutaj stawianie małych kroków i stopniowe zwiększanie fizycznego kontaktu.
Zrozumienie różnicy
Intymność fizyczna a intymność emocjonalna to dwie różne intymności.
W związkach romantycznych, partnerzy tworzą między sobą więź seksualną, która dla ich obojga może być nieco inaczej rozumiana, żeby nie powiedzieć, że całkowicie… Mężczyźni bywają specjalistami w odcinaniu się od emocji, co zdaniem niektórych jest wyjątkowo prymitywnym zaspokajaniem własnych potrzeb. Tak, dalej mówimy o seksie…
Konkretnie mówimy o tym, że mężczyźni potrafią sprowadzić go do samego fizycznego aktu, natomiast kobiety uważają seks za coś, za pewien fundament, na którym zbudują one z partnerem bardziej złożoną intymność i tutaj, niestety, często się rozczarowują bo fundament może i jest, może i sobie stoi ale nic więcej na nim się nie wznosi…
Czy to wszystko jest absolutną, niepodważalną oraz pewną niczym śmierć i podatki regułą? Oczywiście, że nie, więc nie nakręcajmy się. Związek romantyczny tworzą przeważnie dwie osoby odmiennej płci, co również nie jest żadną regułą, ale przecież nie będziemy tego komplikować. Dwie różne osoby to dwa odmienne punkty widzenia a także definiowania tego, czym jest intymność fizyczna a czym intymność psychiczna.
Można by wysnuć całkiem sensowny wniosek, iż związek o charakterze fizycznym to droga wprost do intymności emocjonalnej, ale, choć to może i całkiem logiczne stwierdzenie, to jednak jest ono błędne. Istnieją bowiem na tym świecie związki międzyludzkie, które mają jeden budowniczy element a mianowicie fizyczność i poza nią, nie ma w nich nic więcej.
Choć może to nas zdziwić, zasada ta, dotyczy również relacji nie będących relacjami o charakterze romantycznym. Kontakt pomiędzy dwoma osobami tak naprawdę znaczy tyle, co nic. Mówimy tutaj o takich sytuacjach, w których zmuszamy się do takowego kontaktu bo uważamy to za nasz obowiązek lub coś, co po prostu, trzeba robić i nie ma, uproś.
Intymność emocjonalna nie opiera się na bliskości łączącej ludzi niczym lodówkę z magnesem. To jak zwracamy się do danej osoby również określa, w pewien sposób definiuje poziom intymności z jakim wchodzimy w tę czy inną konkretną relację.
Trudny zwyczaj komunikacji
Jeżeli łączy nas z kimś intymność emocjonalna, staramy się z tym kimś dzielić wszystko: od myśli, poprzez pomysły, pragnienia aż po nasze frustracje. W ten sposób, ludzie stopniowo się poznają, to nie dzieje się na pstryknięcie palcami.
Oczywiście, że możemy zrobić to na zasadzie wygłoszenia całościowej mowy, litanii osobistej, ale wówczas musimy liczyć się ze skutkiem odwrotnym do zamierzonego. Po takim przemówieniu, które strzelimy drugiej osobie ta może nabrać do nas dystansu i zamknąć się w sobie a przecież, no, nie o to nam chodzi, prawda? Jeżeli za bardzo skupimy się na negatywnych stronach, to już w ogóle, można rzec, że jest po ptakach.
Jeżeli nie wiesz od czego zacząć, zacznij od podzielenia się swoją opinią w danym czasie na temat czegoś konkretnego, czym może być jakaś rzecz czy sytuacja. Pamiętaj, że lawina słów jest równie groźna co jej siostra, czyli lawina śnieżna…
Nic na siłę
Ludzie dużo mówią lecz mało się ze sobą komunikują. To widać niemal na każdym kroku. Jest to smutne, ale prawdziwe. Nie komunikujemy innym jakie są nasze myśli, nadzieje, odczucia i siłą rzeczy, dogadać się ze sobą nie możemy. Nie robimy tego ani po trochu ani we właściwym czasie a taki zwyczaj komunikowania, stopniowo można sobie wyrobić.
Jeżeli intymność nasza w zakresie emocji nie przyjdzie nam naturalnie, niech nas ręka boska broni, wymuszać ją na drugiej osobie, która ma prawo być nie zainteresowana. Dobrze jest też wiedzieć, kiedy się wycofać, gdy ewentualnie pojawi się taka potrzeba. Nigdy nie naprawimy stosunków z drugą osobą jeżeli będziemy od niej wymagać. Zawsze za to, poprzez nasze roszczenia i wymagania, możemy je jeszcze bardziej popsuć…
“Nie można naprawdę pokochać w ciągu dwóch dni. To uczucie może zapalić się szybko, lecz prawdziwa miłość potrzebuje czasu, by przerodzić się w silny i trwały związek”. – Nicholas Sparks
Podoba Ci się? 
Sprawdź też: Miłość to za mało. 10 szkodliwych mitów w relacji
