Cezary Andrzej Krajewski, aktor, autor projektu “Lila” składającego się między innymi ze scenariusza pełnometrażowej fabuły, serialu filmowego pod roboczymi tytułami “Lila” oraz bestsellerowej książki wydanej w sierpniu 2017 roku powstałej na bazie scenariusza pod tym samym tytułem, ukazującej historię opartą na faktach.

Motywujący wywiad – Cezary Andrzej Krajewski o aktorstwie i wyjątkowym projekcie “Lila”

Kiedy po raz pierwszy pomyślałaś o tym, żeby zostać aktorem? Co na to twoje otoczenie? Jak mówisz komuś, że jesteś aktorem to jakie wywołuje to zazwyczaj emocje? 

Myślę, że ten pomysł narodził się w mojej głowie jeszcze w szkole podstawowej w siódmej bądź na początku ósmej klasy. Początkowo (4 klasa), byłem słuchaczem Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia. Moim instrumentem głównym był saksofon, z kolei dodatkowym fortepian. W późniejszym czasie miłość do muzyki jakoś ostygła, a zastąpiła ją nowa, bezwarunkowa miłość do teatru.

Cezary Andrzej Krajewski
Cezary Andrzej Krajewski

Co na to twoje otoczenie? Jak mówisz komuś, że jesteś aktorem to jakie wywołuje to zazwyczaj emocje? 

Różnie to bywa. Będąc na przykład w Warszawie, ludzie są to tego przyzwyczajeni, że w windzie, na basenie czy w metrze widzą aktora. Natomiast kiedy jestem w mniejszych miejscowościach w Polsce, gdzie często podróżuję, organizując wieczory autorskie, reakcja ludzi jest nieco inna.

Nie codziennie się widzi aktora, ale ten stereotyp już powoli odchodzi do lamusa. Ponadto od kilku lat bardziej jestem kojarzony z bycia autorem i pomysłodawcą projektu „Lila”, nad którym zawzięcie walczę, aby doprowadzić do realizacji owego przedsięwzięcia.

Będąc kiedyś na Podlasiu promując swoją książkę w Polskim Radio Białystok powiedziałem, iż nie zejdę z tego świata dopóki nie zrealizuję swojego zamysłu. Jestem na tyle zdeterminowany, że będę robił wszystko, aby „Lila” ujrzała światło dzienne; w postaci fabuły, serialu, sztuki teatralnej, słuchowiska czy dokumentu fabularyzowanego.

Myślę, że starczy mi sił, aby dopiąć swego.

W jakim najciekawszym projekcie, filmie, serialu, sztuce zagrałeś? 

Zagrałem w różnych projektach, filmach, serialach czy sztukach.

Bogusław Linda i Cezary Andrzej Krajewski
Bogusław Linda i Cezary Andrzej Krajewski

Z racji tego, iż jestem aktorem charakterystycznym to zawsze kreowałem role złych, bezwzględnych gości. Zazwyczaj byli to gangsterzy, osiłkowie czy bandyci. Swego czasu kochały mnie mundury, mundury różnych nacji; polskiej, pruskiej, rosyjskiej czy serbskiej. Z kolei najczęściej byłem obsadzany w rolach niemieckich oficerów.

Bogusław Linda i Cezary Andrzej Krajewski
Roman Polański i Cezary Andrzej Krajewski

Wracając do pytania, w jakim najciekawszym projekcie zagrałem. Myślę, że ten czas jeszcze nie nadszedł. Moim skromnym zdaniem najlepszym i najciekawszym przedsięwzięciem w jakim wezmę udział, o ile starczy mi sił i oczywiście Bóg pozwoli, będzie to mój autorski konspekt, którego dawno temu pozwoliłem sobie nazwać projektem „Lila”.

Tego sobie życzę.

Napisałeś powieść historyczną, która jest oparta na faktach. O czym jest Lilka co chciałbyś dalej z nią uczynić?

Jest to opowieść biograficzna o młodej, walecznej dziewczynie z podziemia. Uczestniczce tajnych kompletów w zakresie szkoły średniej, która w wieku szesnastu lat wstępuje w szeregi Podziemnego Państwa Polskiego – Armii Krajowej. W konspiracji jest od 1942 roku. Zaprzysiężona jako łącznika i sanitariuszka AK pseudonim „Lilka”.

Co chciałbym dalej z nią uczynić?

Po prostu największym moim marzeniem jest, aby Lilka w końcu ujrzała światło dzienne. Abyśmy mogli zobaczyć ją na dużym i małym ekranie oraz wystawić ją na deskach polskich teatrów.

Twój sposób na porażki?

Moim sposobem na porażki jest rzucenie się w nurt pracy. Na przykład napisanie scenariusza do słuchowiska „Lila”, jak i korekta scenariusza fabuły i serialu. Tym się obecnie zajmuję w wolnej chwili. Dwa lata temu nagrałem audiobooka, a rok temu podjęciem się prac nad trzecim wydaniem „Lilii”.

Co jest najtrudniejsze w zawodzie aktora? 

Największym ciosem nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich aktorów jest brak propozycji. Czyli po prostu syndrom milczącego telefonu.

Opowiedz proszę więcej o projekcie “Lila”?

Projekt “Lila” jest wielowątkowym przedsięwzięciem składającym się z kilku istotnych elementów. Między innymi; z fabuły, serialu (scenariusz), książki (dwa wydania, trzecie  w trakcie), słuchowiska (odcinek pilotażowy nagrany z grupą zaprzyjaźnionych aktorów),  spektaklu teatralnego (adaptacji scenicznej podjął się Witold Bieliński, reżyserii Tomasz  Grochoczyński), ebooka, audiobooka, którego pozwoliłem sobie być lektorem oraz filmu dokumentalnego.

Lila: dziewczyna z ołówkami w warkoczach
Lila: dziewczyna z ołówkami w warkoczach

Główną i tytułową bohaterką filmu, serialu oraz książki jest młoda i waleczna dziewczyna (Lila) zmagająca się z rzeczywistością, w której się znalazła. Uczestniczka tajnych kompletów w zakresie szkoły średniej. W wieku szesnastu lat wstępuje w szeregi Podziemnego Państwa Polskiego – Armii Krajowej. W konspiracji od 1942 roku. Zaprzysiężona jako łączniczka i sanitariuszka AK pseudonim “Lilka”.

Od jakiegoś czasu intensywnie walczę nad pozyskaniem producentów, sponsorów czy kontrahentów zachęcając ich do współpracy przy przedsięwzięciu mojego autorstwa będącym wielowątkowym konspektem składającym się z kilku istotnych elementów, którego pozwoliłem sobie nazwać projektem “Lila”. Przede wszystkim pomoc przy zrealizowaniu naszej sztuki teatralnej pt. “Dziewczyna z ołówkami w warkoczach. Czyli opowieść o Lilce”, jaki i fabuły, serialu, słuchowiska czy dokumentu fabularyzowanego.

Dobrym pomysłem również byłoby wprowadzenie do szkolnictwa (Ministerstwo Edukacji i Nauki) mojego zamysłu. W taki sposób można by oddać hołd dziewczynie, która poświęciła swoje krótkie, wartościowe, zapewne bardzo cenne życie dla narodu polskiego. Dodam tylko, iż dzisiejsza młodzież niewiele wie o swoich rówieśnikach, którzy w czasie okupacji hitlerowskiej walczyli i ginęli za ojczyznę i dzięki którym możemy dziś żyć w wolnym, niepodległym czy suwerennym kraju. Nie ukrywam, iż porozumienie z wszelakimi inwestorami byłoby idealnym rozwiązaniem zważywszy, iż projekt posiada wartość edukacyjną czy historyczną idealnie wpisującą się w potrzeby telewidza Telewizji Publicznej.

W projekt “Lila” zaangażowało się wielu fantastycznych artystów znanych przede wszystkim ze scen filmu, telewizji, teatru, sceny muzycznej czy też radia. W różnych miejscach w Polsce odbywały się spotkania autorsko-filmowe. Zostały również zrealizowane programy dla potrzeb TVP3 oraz Polskiego Radia Białystok. Jednym z nich był “Przystanek Kultura” (TVP3 Białystok) oraz cztery programy: (TVP3 Warszawa) “Warszawski Dzień” (dwa razy), “Qltura +” oraz “Qadrans Qltury”.

W 2018 roku przypadła Setna Rocznica Odzyskania Niepodległości, w związku z czym otrzymałem zgodę na wykorzystanie identyfikacji Programu Wieloletniego “Niepodległa” przy promocji projektów mojego autorstwa “Lila” (scenariusza pełnometrażowej fabuły, serialu, książki etc…).

W drugiej połowie września 2019 roku, na rynku wydawniczym pojawiło się drugie wydanie “Lilii”. Obecnie pracuję nad trzecim wydaniem Lilii.

Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów!

Rozmawiali Cezary Andrzej Krajewski i Karolina Panthera Strzelczyk

Karolina Panthera Strzelczyk – jestem dziennikarzem, wydałam trzy tomiki poezji, od lat organizuję imprezę literacką Heraski w Krakowie. Od dziesięciu lat interesuję się w sposób zawodowy szeroko rozumianą psychologią, szczególnie skupiając się na zagadnieniach mowy ciała i relacjach. Jestem freelancerem, któremu wiecznie mało wrażeń, czasem możecie odnaleźć mnie na szklanym ekranie. Kocham życie i chcę swoimi przemyśleniami sprawić, żebyśmy wymieniali się doświadczeniami. Zajrzyj na IG: heraartystka

“Lila” film dokumentalny

Sprawdź też – Cykl wywiadów motywujących: