Jak nie odkładać na później? 7 wymówek prokrastynacji

Zdarzyło Ci się odwlekać działanie? Myślałeś sobie gdyby mi się tak chciało jak mi się nie chce. Uzasadniałeś przed sobą i szukałeś różnych „ważnych” powodów, żeby czegoś nie zrobić. Jeśli tak to witaj w klubie! Prokrastynacja potrafi dopaść każdego.

Według S.J.Scotta autora książek o produktywności, dobrych nawykach i rozwoju osobistym takich jak np. „Nawyk odwlekania“, „Uporządkuj swój umysł, czy „23 sposoby na lenia” większość wymówek dlaczego odkładamy sprawy na później wynika z naszych obaw lub braku wiary w siebie. Nasz umysł i mózg daje nam ogromne możliwości, ale nasze błędne wzorce myślowe, logika i emocje mogą nas też ograniczać. Samoograniczające przekonania to jedna z głównych przyczyn nawyku prokrastynacji.

S.J.Scott wskazuje na 7 najczęściej powtarzanych przez ludzi wymówek prokrastynacji. Przyjrzymy się po kolei każdemu z nich. Ich przezwyciężenie pozwoli nam przejść od odwlekania do działania.

“Jutro” – najbardziej pracowity dzień tygodnia

Jak nie odkładać na później? Oto 7 najczęstszych wymówek prokrastynacji

#01 „To nie ma żadnego znaczenia”

Odkładamy wykonanie jakiegoś zadania na później, bo przekonujemy siebie, że nie jest ono, aż tak istotne. Może to dotyczyć jakiegoś nieprzyjemnego dla nas obowiązku, który wiąże się z przezwyciężeniem naszych słabości albo wymaga pokonania własnych obaw. Czasem są to zadania, które nie muszą być wykonane w określonym z góry czasie (jak dbanie o zdrowie, oszczędzanie, czy ćwiczenia fizyczne).

Jeśli faktycznie to zadanie nie żadnego znaczenia to z niego zrezygnuj całkowicie, wykreśl z harmonogramu, kalendarza, listy rzeczy do zrobienia itd. Nie zaprzątaj nim sobie umysłu i nie trać czasu skoro nie jest to ważne. Jednak jeżeli to tylko zwykła wymówka, aby „zyskać na czasie” i na razie tego nie robić, to zaplanuj wykonanie tego zadania i po prostu je zrób.

#02 „Najpierw muszę zrobić….”

Znasz to, masz zrobić coś ważnego i nagle w Twojej głowie pojawia się cała masa innych zajęć, którą „trzeba” wykonać, zanim przystąpisz do pracy. Zaczynamy sprzątać mieszkanie, robimy zaległe pranie, idziemy na zakupy, bo przecież lodówka jest pusta, wykonujemy ten zaległy telefon itp. Wymyślamy i podejmujemy się różnych aktywności byle tylko nie robić tego co powinniśmy tak naprawdę robić. Ociągamy się z wykonaniem zadania, kiedy pojawia się coś, co musi poprzedzać jego wykonanie.

To co może pomóc, aby sobie poradzić z tą wymówką, to zaplanowanie swojej pracy. Określ czego potrzebujesz, aby zacząć, z jakich etapów będzie składać się Twoja praca i do kiedy musisz ją skończyć. Podziel większe zadanie na mniejsze i pracuj nad nimi po kolei. Pamiętaj też o zaplanowaniu przerw w pracy, aby odświeżyć swój umysł i podtrzymać swoją produktywność.

#03 „Potrzebuję więcej danych”

Czasami wpadamy w pułapkę, która polega na tym, że odwlekamy działanie, bo uznajemy że potrzebujemy więcej informacji, aby zacząć. Oczywiście w niektórych przypadkach może mieć to racjonalne uzasadnienie, ale wielokrotnie jest tak, że to zwykła wymówka, aby odwlec podjęcie decyzji czy zrobienie czegoś co mamy zrobić.

Dopada nas „paraliż analizy”, uznajemy że jeśli tylko uzyskamy dodatkowe dane pozwolą nam one podjąć lepszą decyzję i działać skuteczniej. Fakt jest jednak taki, że nigdy nie będziemy wiedzieć wszystkiego. W pewnym momencie po prostu trzeba podjąć decyzję i przystąpić do działania.

Jeżeli rzeczywiście potrzebujesz dodatkowych informacji, pozyskaj je. Brak wiedzy nie powinien być przyczyną rezygnacji z jakiegoś przedsięwzięcia. W obecnym świecie mając dostęp do Internetu, gdy czegoś nie wiesz stosunkowo łatwo zdobyć potrzebne informacje. Możesz się nauczyć i zdobyć potrzebną Ci umiejętność, albo zatrudnić kogoś, kto pomoże Ci wykonać określoną pracę.

#04 „Mam za dużo na głowie”

Prawdopodobnie każdy z nas od czasu do czasu czuje się przytłoczony nadmiarem obowiązków. Lista zdań do zrobienia wydaje się nie mieć końca, ciągle pojawiają się wobec nas nowe oczekiwania. Mamy poczucie, że bez względu na to jak ciężko pracujemy nie robimy dostatecznych postępów, aby się z tym wszystkim uporać. Ten problem zwłaszcza występuje u osób, które chcą mieć nad wszystkim kontrolę. Uważają, że nikt inny poza nimi nie jest w stanie wykonać dobrze danego zadania. Chcą zrobić wszystko osobiście. Nic więc dziwnego, że w pewnym momencie pojawia się efekty przytłoczenia z powodu nadmiaru obowiązków.

Aby sobie z tym poradzić warto zacząć określać priorytety. Robienie miliona rzeczy to nie to samo co robienie ważnych rzeczy. Powinniśmy skupić się na samodzielnym wykonaniu tylko tych najbardziej istotnych zadań, a całą resztę delegować lub w ogóle z nich zrezygnować. W ten sposób uwalniamy czas w naszym kalendarzu i możemy zrealizować najistotniejsze dla nas projekty.

Sprawdź: Metoda ABCDE – jak ustalać priorytety aby lepiej zarządzać czasem

“Prokrastynacja, to zły nawyk odkładania na pojutrze tego, co powinno być zrobione wczoraj”. – Napoleon Hill

#05 „Nie mam teraz czasu”

Czasami ten powód może mieć uzasadnienie. Realizujesz jakiś ważny projekt i nie chcesz się rozpraszać, angażując się w jakąś nową aktywność. Jednak argument o „braku czasu” bywa też zwykłą wymówką. Odwlekamy działanie uznając, że „teraz” nie jest na to najlepsza pora. Uważamy, że w przyszłości zaistnieją jakieś „idealne” warunki, aby coś zrobić. Niektórzy powtarzają tą wymówkę licząc na to, że z czasem to zadanie po prostu zniknie i nie będzie trzeba go robić.

Nigdy nie będzie „idealnie”. Zawsze będą występować jakieś przeszkody i ograniczenia. Nie powinniśmy czekać, aż wszystko będzie w nieskazitelnym porządku. Jeżeli wciąż przekładasz pracę na jakieś magiczne „kiedyś”, jest wielce prawdopodobne, że nigdy nie wykonasz tego zadania. Pamiętaj straconego czasu nie odzyskasz. Zamiast w przyszłości żałować, że nie zacząłeś wcześniej, zrób pierwszy krok i zacznij teraz!

Sprawdź: Wciąż brakuje Ci czasu? Zmień to w 5 prostych krokach!

#06 „Wciąż o tym zapominam”

Zdarza się, że zapominamy coś zrobić. Po prostu „wyleciało nam to z głowy”, zapomnieliśmy wpisać zadanie do naszego kalendarza, gdzieś w natłoku obowiązków coś co mieliśmy zrobić uciekło naszej uwadze. O ile jest to sporadyczny incydent to nie ma większego problemu. Gorzej jednak jeśli nasze zapominalstwo się wciąż powtarza, zwłaszcza jeśli dotyczy jakiegoś konkretnego zadania. Może to być oznaka tego, że z jakiegoś powodu nie mamy ochoty tego robić. Być może jest to dla nas w jakiś sposób nieprzyjemne. Może obawiamy się niepowodzenia albo po prostu nie korzystamy z efektywnego sposobu na organizowanie naszych zadań do wykonania.

Tak naprawdę, „zapominanie” nie jest przyczyną źródłową zwlekania. Powodem może być zupełnie coś innego. Ustal co to jest i określ co zamierzasz z tym zrobić. Podejmij decyzję czy wykonywać to zadanie czy zrezygnować z niego zupełnie.

#07 „Nie mam na to ochoty”

Praca nie zawsze jest lekka, łatwa i przyjemna. Jedne zadania, które musimy zrobić, wykonujemy chętniej innych wolelibyśmy nie robić. Kiedy mamy zadanie do zrobienia, a w naszej głowie pojawia się myśl „nie mam na to ochoty”, trzeba się w tym momencie zastanowić czy możemy bez konsekwencji zrezygnować z tego zadania, czy może jednak warto je wykonać mimo naszej niechęci.

Pomyśl dlaczego tak naprawdę odkładasz wykonanie zadania na bliżej nie określoną przyszłość. Odpowiedź może ci pomóc w zidentyfikowaniu o wiele ważniejszego problemu. Nie powinniśmy unikać zajęć, które są wymagające, „nie mamy na nie ochoty”, ale mogą mieć pozytywny wpływ na nasze życie, zwłaszcza w perspektywie długoterminowej.

Uwagi końcowe

Oto poznałeś 7 częstych wymówek prokrastynacji, które podsuwa nam nasz umysł. Większość z nich wynika z ukrytych lęków lub niszczących wzorców złych nawyków.

Bez względu na to, jak skutecznie radzisz sobie obecnie z pracą, pewnego dnia wymyślisz powód, żeby nie podjąć pewnych działań. Bądź na to gotowy. Zbuduj zawczasu dobre nawyki. Naucz się jak pokonać wewnętrzny opór przed działaniem i przestań odkładać ważne sprawy na później!

Aby dowiedzieć się więcej jak pokonać własne lenistwo i prokrastynację sięgnij po książkę 23 sposoby na lenia, której autorem jest S.J.Scott. Dostępna jest po polsku w tłumaczeniu Arkadiusza Romaneka. Książka ta pozwoli Ci wyrobić w sobie tzw. nawyki antyprokrastynacyjne (NAP). Opisuje konkretne i praktyczne strategie i działania, które pozwalają pozbyć się wymówek, być bardziej produktywnym i efektywnym. Zamiast szukać wymówek i usprawiedliwiać własne zwlekanie zacznij działać już dziś!