Czy mężczyzna może być wrażliwym na świat? Rafał Faber jeden z lepszych fotografów natury udowadnia swoimi zdjęciami, że zdecydowanie tak. Dziś rozmawiamy o pasji do fotografii i sztuce robienia udanych zdjęć.

Motywujący Wywiad – Rafał Faber o pasji do fotografii

Rafał Faber
Rafał Faber

Czym jest dla Ciebie fotografia? Pamiętasz pierwsze wykonane przez siebie zdjęcie?

Fotografia jest dla mnie formą wyrazu siebie, tego co widzę, tego co w danej chwili czuję, tego jak patrzę na świat. Gdy robię zdjęcie to czuję że mogę komuś pokazać to co we mnie, to co ja widziałem i tak jak to widziałem. Wspaniałe uczucie 🙂

Jest to też sposób na uchwycenie chwil które są przecież ulotne. Oraz doskonały sposób na wyciszenie się i pobycie ze sobą.

Pierwsze świadome zdjęcie? Myślę że było to bardzo dawno temu, raczej na filmie czarno białym i raczej były to kadry miejskie. Byłem wtedy dzieciakiem, w szkole podstawowej, dostałem od ojca aparat radziecki “Smiena” i uczyłem się nim fotografować. Zaczynałem od fotografii tego co mnie otacza.

Z jakiego sprzętu korzystasz i co poleciłbyś początkującemu fotografowi? Czy sprzęt jest tutaj istotny, czy trzeba mieć do tego po prostu dryg? Uczyłeś się gdzieś fotografii, czy jesteś samoukiem? 

Fotografuje Pentaxem 🙂 Aktualnie posiadam dwie lustrzanki cyfrowe: K-5II i KP oraz stary (ponad 30 letni!) i dobry analogowy aparat ME Super. Do tego kilkanaście obiektywów różnego rodzaju. Fotografuje też telefonem, zawsze mam go pod ręką i często łapię się na tym że nim też można zrobić dobre zdjęcia.

Tak naprawdę w obecnych czasach sprzęt nie jest bardzo istotny jeżeli nie chcemy na naszej pasji zarabiać profesjonalnie. Aparaty wbudowane w telefony komórkowe średniej klasy są już całkiem wystarczająco dobrej jakości żeby można było nimi robić dobre zdjęcia.

Wszystko też zależy od tego co chcemy fotografować.

Wydaje mi się że “dryg” jest tu najważniejszy. Lub może raczej oko oraz uważność na to co nas otacza. Myślę też, że podstawowe zasady kompozycji są tu przydatne, pozwalają zbudować kadr tak, aby zatrzymywał oko widza

Nie uczyłem się nigdzie formalnie fotografii. Jestem samoukiem. Pasją tą zaraził mnie mój przyjaciel z czasów szkoły podstawowej i średniej – Piotr. Mieliśmy wtedy oboje analogowe aparaty i uczyliśmy się fotografii czarno białej, w pełnym tego zakresie. Od pstryknięcia, przez wywołanie filmu do wykonania gotowej odbitki na papierze. Zamykaliśmy się u niego w łazience – naszej “ciemni” na długie godziny gdzie przy czerwonym ciemniowym świetle i w oparach chemii fotograficznej powstawały nasze prace 🙂 Miło wspominam te czasy, film miał 36 klatek i nie był wtedy dla nas tani, co powodowało to, że należało się dobrze zastanowić zanim nacisnęło się spust migawki 🙂 Oczywiście też czytaliśmy książki o fotografii, oglądaliśmy mnóstwo zdjęć wykonanych przez mniej i bardziej znanych fotografów. Kształtowało to nas na pewno fotograficznie.

Co najbardziej lubisz fotografować i dlaczego?

To jest trudne pytanie, ponieważ nie mam jednego ulubionego tematu. Jakbym miał wybrać to co lubię najbardziej, to byłaby to przyroda, świat który mnie otacza oraz ludzie.

Przyroda i krajobrazy ponieważ jest to mój sposób na wyciszenie się, pobycie ze sobą na łonie natury. Jest to dla mnie rodzaj medytacji, potrzebuję tego jak powietrza i daje mi to dużo szczęścia.

Zdjęcie: Rafał Faber
Zdjęcie: Rafał Faber

Ludzie, ponieważ uwielbiam patrzeć na ludzi, na ludzkie ciało, wychwytywać jego piękno. Zarówno kobiece jak i męskie ciało jest piękne. Każde 🙂 Wszyscy jesteśmy piękni! I dlatego chcę pokazywać piękno ludzkiego ciała. Fotografując ludzi chcę też pokazywać ich emocje, to co w danej chwili czują, w czym są. Nie jest to łatwe zadanie, wciąż się tego uczę 🙂

Miałem też okres w życiu w którym fotografowałem sporo koncertów, głównie w krakowskich klubach. Ten rodzaj fotografii jest dosyć wymagający zarówno dla fotografującego jak i dla sprzętu, w klubach jest zazwyczaj ciemno i do tego dynamicznie, więc dobre koncertowe zdjęcie to wyzwanie 🙂 Bardzo to lubiłem, ponieważ łączyło to dwie moje pasje – fotografie i muzykę. Myślę, że przyjdzie czas że do tego wrócę 🙂

Jakieś inne pasje oprócz zamiłowania do sztuki? 

Oprócz fotografii? Taniec i muzyka. Trochę też śpiew 😉

Od ponad roku tańczę i kocham to robić. Nie jest to klasyczny taniec z choreografią, czy wyuczonymi krokami. Jest to raczej taniec intuicyjny, od czucia, od siebie. Ruch pozwala wyrazić to co we mnie tu i teraz albo to co siedzi gdzieś głęboko. Nie wyobrażam sobie teraz że mógłbym przestać tańczyć!

Muzyka zawsze była obecna w moim życiu. Dużo słuchałem i słucham. Gram też na gitarze i pianinie, stukam na Cajonie 🙂

Zdjęcie: Rafał Faber
Zdjęcie: Rafał Faber

Poza sztuką… będzie kontrowersyjnie, bo po tym wszystkim co opowiedziałem Wam wyżej powiem Wam że moją pasją są motocykle. Posiadam dwa, uwielbiam na nich jeździć zarówno na krótkie wycieczki “wokół komina”  jak i na tygodniowe wypady gdzieś dalej. Motocykl daje wolność, inną może wolność niż wolność wyrażania się przez sztukę, ale jest to wolność przez duże “W”. Jesteś sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem. Możesz dojechać tam gdzie samochód nie dojedzie i rozbić namiot. Z perspektywy motocykla świat wygląda zupełnie inaczej niż zza szyby samochodu, pociągu czy autobusu. Czuć powietrze, jego wilgotność, ciepło, zimno, zapachy. Zupełnie inaczej – polecam spróbować 🙂

Jak motywujesz się do działania, z czego czerpiesz inspirację?

Nie motywuje się jakoś specjalnie, po prostu jak czuję to działam. Inspiracje do zdjęć czerpię zazwyczaj z tego co we mnie, z tego co przeżywam aktualnie lub co przeżywałem w mniej lub bardziej odległej przeszłości. Mam czasem takie okresy ze przez tydzień lub więcej nie powstanie żadne zdjęcie które chciałbym pokazać światu. A bywa też tak, ze jest ich kilka dziennie. Najlepsze w tym wszystkim jest chyba to że nic nie muszę 🙂 Jest to moja pasja, ale nie żyję z niej, więc czuje się tu wolny i do niczego nie zmuszony. Działam bo chcę i bo mogę. Jest to piękne 🙂

“Ja. Chcę. Być”. – Rafał Faber

Zdjęcie: Rafał Faber
Zdjęcie: Rafał Faber

Rozmawiali Rafał Faber i Karolina Panthera Strzelczyk

Więcej zdjęć Rafała znajdziesz na IGRafał Faber

Karolina Panthera Strzelczyk – jestem dziennikarzem, wydałam trzy tomiki poezji, od lat organizuję imprezę literacką Heraski w Krakowie. Od dziesięciu lat interesuję się w sposób zawodowy szeroko rozumianą psychologią, szczególnie skupiając się na zagadnieniach mowy ciała i relacjach. Jestem freelancerem, któremu wiecznie mało wrażeń, czasem możecie odnaleźć mnie na szklanym ekranie. Kocham życie i chcę swoimi przemyśleniami sprawić, żebyśmy wymieniali się doświadczeniami. Zajrzyj na IG: heraartystka

Sprawdź też – Cykl wywiadów motywujących: